Wspominając źródło konfliktu ojciec/córka, który eskalował w czasie katastrofalnej kolacji (i ostatecznie zranił Alexis jak dowiedziała się o zaręczynach swojego ojca z drugiej ręki), twórca "Castle" Andrew W. Marlowe mówi: "Pi to miły facet, ale nie jest tym kogo sobie Rick wyobraził dla Alexis - i sądzę, że każdy kto jest rodzicem przechodził przez to w pewnym momencie. I dla każdego kto jest w wieku Alexis, kto chce dorosnąć i znaleźć swoją niezależność, to prawdopodobnie będzie bolesne, że kiedyś to byłaś ty i twój tata 'przeciwko całemu światu', a teraz on jest z kobietą, która różni się od innych kobiet, z którymi był. Więc Alexis nagle mówi: 'Gdzie pasuję? Muszę znaleźć jakieś miejsce do pobytu'. Tak więc wraca [z Kostaryki] z Pi".

Ale dla Alexis czy posunęła się za daleko kwestionując czy Beckett jest "tą właściwą" dla jej ojca, w połowie kłótni...? Marlowe potwierdza, że przez napięcie w tej chwili ona "absolutnie" mówiła to jedynie w przypływie gniewu, a to nie jest jej prawdziwa opinia, "działał w ten sposób, aby zakwestionować swojego ojca".

W między czasie Alexis nie jest jedyną osobą, która zastanawia się nad swoją rolą w tym nowym paradygmacie. Jak Castle w tym tygodniu towarzyszy Alexis w sprawie Innocence Review, starając się wywnioskować czy więzień w celi śmierci jest faktycznie winny, to prezentuje "miły pierwszy i wielki krok w kierunku tego, aby rozpoczęli naprawiać ich relację - w sposób, który również stawia pewne pytania przed Beckett" - mówi Marlowe. "Ona widzi, że przez tak długo to byli Alexis i Castle przeciwko całemu światu, a ona jest intruzem, więc jak pogodzi się z tym? Jak się wpasuje?

Tymczasem wielu widzów zastanawia się jak (i, wiesz, dlaczego) Pi się wpasuje. Oczywiście wybór Alexis, aby mieszkać z chłopakiem był podyktowany tym, aby wykurzyć ojca. Ale, pytam, czy on wzburza widownię na poziomie, którego Marlowe się nie spodziewał?

"To zależy kogo posłuchasz" - odpowiedział. "Poza światem Twittera, sądzę, że są ludzie, którzy czują się w porządku z Pi oraz są ludzie, których on denerwuje. Ale jest postacią, która denerwuje Castle. I to wszystko jest częścią niezamierzonych konsekwencji zaręczyn".

"Wiem, że jest wielu ludzi, którzy, każdego tygodnia, chcą, abyśmy się skupili na relacji Castle/Beckett" - kontynuuje - "ale to nie jest to co się dzieje w życiu. W prawdziwym życiu, czasami jesteś sfrustrowany. W życiu są konsekwencje decyzji, które podejmujesz. Mamy mnóstwo czasu wiosną, aby naprawdę się skupić czy pójdziemy w kierunku ślubu czy ustalimy datę, jak może Beckett wyglądać w sukni ślubnej. Ale w tym momencie, czuliśmy, że mamy okazję, aby pokazać, że Beckett jest bardziej w tym związku niż Castle, że Castle jest bardziej w związku niż Beckett. Zanim przejdziemy do tego całego wesela, chcieliśmy zadać prawdziwe ludzkie pytania".

Co do Pi Marlowe przypomina: "Wszyscy mieliśmy seriale telewizyjne z postaciami, które kochamy nienawidzić i tutaj jest biedny Pi, który otrzymuje gwałtowne reakcje. Ale wiedząc, gdzie zmierzają, nie jesteśmy szczególnie zmartwieni". Może dni frutarianina są policzone, jeśli Alexis, powiedzmy, stwierdzi, że działała za szybko? "Zobaczymy go ponownie" - mówi MArlowe. "To, myślę, jest najlepsza odpowiedzią na to pytanie".

Wśród innych tematów poruszanych z Marlowe:

CZY KATE ZAMIESZKA Z RICKIEM? | Mimo wszystko, Alexis (i Pi) się wyprowadzili z mieszkania, a Caskett miał mieszkać razem w Waszyngtonie. "Mamy odcinek [emisja 11 listopada], gdzie ta kwestia na pewno daje o sobie znać" - zapewnia Marlowe. "Mamy morderstwo terapeutki od morderstw, a to pozwala nam poradzić sobie z kwestią wspólnego mieszkania". Jak zauważa: "Kate spędziła wiele czasu w mieszkaniu, które jest tak bardzo miejscem Castle. I kiedy zacznie dokonywać subtelnych zmian, aby to było bardziej przyjazne środowisko dla niej, jak Castle zareaguje? To naprawdę zabawna, śmieszna historia".

GDZIE JEST MIŁOŚĆ LANIE? | Po tym jak powróciła w ostatnich odcinkach, po krótkiej nieobecności w szóstym sezonie, patolog grana przez Tamalę Jones "znajdzie się w centrum uwagi w mroczniejszym listopadowym odcinku, w którym mamy seryjnego mordercę, który wydaje się mieć bzika na jej punkcie" - mówi Marlowe. I jak dramat się rozwija: "To dobra okazja dla nas, aby poruszyć to gdzie Lanie i Esposito są w ich relacji. A to czy inni ludzie wiedzą czy nie o nich staje się przedmiotem wielu dyskusji na 12 posterunku".