MAMY POPE NA KARKU | Wraz z przyspieszeniem całej maszyny reelekcyjnej, Cyrus i Mellie szukali Leo Bergena, menadżera kampanii z najwyższej półki (w tej roli Paula Adelsteina z „Prywatnej praktyki”) by zatrzymał Fitza na stanowisku. Leo, choć nie wstydzi się wymienić obciążenia Prezydenta– włączając w to, ale nie ograniczając się do jego problemu z żoną. Wszystko powiedziawszy, zauważa, że Fitz już teraz „wygląda jak przegrany. I jeśli nie włoży w to serca, przegra. A ja nie ‘produkuję’ przegranych”.

Tymczasem Olivia przygotpwuje kongresmenkę Josie Marcus na rywalkę do Białego Domu. Josie mówi szybkie tak, następnie daje Liv pierwszą rzecz do naprawiania: wyciszyć sprawę z dzieckiem, które porzuciła w wieku 15 lat. Gladiatorzy obrali kurs na Montanę, by przekupić pięć osób, które mogłyby wypaplać coś o dziecku. Gdy ojciec dziecka odrzucił ich teczkę pieniędzy, jest jasne, że „chłopak” Cyrusa, Ethan zamierza umieścić Billiego Joe Lee w telewizji, by wszystko powiedział. Ale Huck i Harrison szybko uciszają gościa grożąc mu ujawnieniem małżeńskich tajemnic. (“Mamy Pope, szefie!” - Ethan raportuje Cyrusowi).

DZIECKO WRACA | Ostatecznie, to pielęgniarka jest tą osobą, która pomogła odebrać dziecko, była tą, która przekazała Liv prawdę: Matka Josie wzięła noworodka i wychowała jak swoje własne dziecko. Chodzi o siostrę Josie, Candice (Sally Pressman z „Poślubionych armii”), która jest teraz jej córką. Josie nie chce, aby prawda wyszła na jaw, pomimo rad Liv, jednakże musi to zrobić, jako że gubernator Resten prezentuje to  podczas debaty. Josie pomału przejmuje tę chwilę, opowiadając historię emocjonalnej kobiety, przyjaznej wyborcom, o tym jak podarowała swojemu dziecku lepsze życie – gdy oglądając to wszystki Cyrus może jedynie pożałować tego, że nauczył Olivię tej czarnej magii.   

Później, w czasie kolacji korespondentów Białego Domu – i po wysłuchaniu żartów Olivii i Fitza, jak za dawnych czasów – Melli zwabiła (tylko … ) rywalkę na spotkanie jeden na jeden. „Posłuchaj mnie…” - zaczęła Pierwsza Dama, prosząc Liv o prowadzenie reelekcyjnej kampanii Fitza. „On nie żyje, nie może oddychać, jeśli nie ma ciebie w pobliżu…On cię potrzebuje, więc i ja cię potrzebuję. Wróć do nas”. Problem w tym, że Josie też chce by Olivia poprowadziła jej kampanię. Ale wydaje się, że wiemy, jaką ścieżkę obierze Olivia, gdy wsuwa na siebie swoją delikatną koszulkę „Grant dla Prezydenta” i uważnie przegląda stare zdjęcia z kampanii. Słodki, spokojny moment. Aż do…

SPRAWA REMINGTON | Grzebiąc w Operacji Remington, Huck odkrywa wideo, na którym uwieczniony jest Fitz podczas spotkania z Rowanem, podczas którego mężczyźni wymieniają zawoalowane groźby. „Zostaw Jake’a Ballarda” - zażądał Fitz, na co szef B613 surowo przypomniał: „Nigdy nie odpowiadałem przed nikim z twojego biura… Nie powinieneś mnie sprawdzać”. Po męczącej rozgrywce z szyderczym Jakiem, Fitz posuwa się na tyle daleko by dowiedzieć się od Cyrusa jak zdemontować B613, ale Cyrus mówi, że to jest niemożliwe. I jeśli spowodują fale, konsekwencją będzie pole do spekulacji dla wielu zwolenników teorii spiskowych – „spytaj Kennedyego”.

Huck i Jake ostatecznie zadają pytanie: Jeśli Fitz nie poleciał kilka lat temu na misję do Iranu, co mówił, że zrobił, to gdzie on wtedy był? Gdy Jack zauważa, że widział Fitza 10 godzin później, to zawęziło listę potencjalnych miejsc. Po przeanalizowaniu wielu danych, Huck wnioskuje, że Fitz prawdopodobnie był w Islandii. Ale co robił? Z wielką uwagą Huck zdał raport Jake’owi, że w tym czasie lot 747 wiozący ponad 300 pasażerów rozbił się w Islandii, z powodu „usterki mechanicznej”. Ale miejscowy rybak twierdził, że widział „flary”, sugerujące, że Fitz zestrzelił samolot. Gdy Jake stwierdził, że to przypadek, Huck zaprezentował trzeci trop, który wskazuje na spisek: na liście pasażerów pojawiło się nazwisko Mayi Lewis – matki Olivii. Godzina kończy się, gdy mężczyźni stają u progu domu Olivii by przekazać jej te sensacyjne informacje.

GDZIE INDZIEJ… | Na kolacji z korespondentami w Białym Domu, Sally konfrontuje się z Leo Bergenem w męskiej toalecie (!), żeby zapytać go czy pomoże jej rzucić wyzwanie Fitzowi, jako kandydat trzeciej partii – zaintrygowało go to. Jack Coleman („Heroes”) zadebiutował, ale miał niewiele do zrobienia jak Drugi Mąż, choć można podejrzewać, że to się zmieni… David zaprosił Abby na kolację, ale niezdarnie nie pojawiła się – tylko po to by później zjawić się w jego apartamencie. Okazało się, że jej były był na tej imprezie…Quinn, która była odsuwany przez cały odcinek przez Hucka i innych, dyskretnie nabyła broń podczas swojego pobytu w Montanie.

W sumie, myślałem że był to jeden z najlepszych odcinków tego sezonu – i ten w zeszłym tygodniu okazał się zdecydowanie zwykły. Wciągnięcie Liv, z powrotem do Białego Domu jest przekonującym rozwojem, a objawienie w sprawie Remington jest na tyle zuchwałe aby powiedzieć „Co do cholery?” i „O mój Boże!” w drugim sezonie w ciekawy sposób. Teraz, musimy się zastanowić: Czy mama Liv/żona Eliego jest celem wspomnianych spekulacji albo pobocznym zniszczeniem?