Arek Tobiasz
| 04-11-2013, 15:21:30
Internet oszalał jak fani "Castle" niedawno wyrazili swoje zdanie w świetle ujawnienia, że pierwsza miłosna scena Ricka i Kate oryginalnie była dłuższa i została pokazana jedynie małej grupie w pracowni scenarzystów - ale twórca serialu Andrew W. Marlowe utrzymuje, że widzowie zobaczyli "najlepszą" wersję, i nic "nadzwyczajnego" nie pozostało w montażowni.
Najpierw trochę historii: W czasie panelu na Festiwalu Filmowym w Austin w zeszłym tygodniu, Marlowe i żona/scenarzystka/producentka Terri Miller mówili jak scena stworzona na papierze ostatecznie została ukształtowana podczas zdjęć i montażu. Aby zilustrować to, pokazali kulminacyjną scenę finału czwartego sezonu aka przełomowy odcinek "Always", w którym mokra Beckett pojawia się u progu drzwi Castle po tym jak uświadomiła sobie, że go potrzebuje; para potem finalizuje swoją namiętność, konsumując ich związek.
Marlowe i Miller potem pokazali małej grupie około 100 osób nieco dłuższą wersję, która pokazywała Kate prowadzoną przez Ricka do sypialni, gdzie zdjął jej koszulę i znaleźli się w łóżku. Jak wiadomość o tej "usuniętej" scenie pojawiła się w cyberprzestrzeni, niektórzy domagali się, aby niewidziany materiał został pokazany każdemu. Po tym jak została z tego powodu zawalona tweetami - niektórymi mniej uprzejmymi niż inne - Miller ostatecznie poprosiła fanów, aby przestali "żebrać" wyjaśniając, że pokaz na festiwalu był "narzędziem do nauki". "#RespectTheProcess" - dodała.
Kiedy rozmawiałem z Marlowe, aby zapowiedział co dramat ABC proponuje na listopad, również zaprosiłem go do tego, aby oczyścił atmosferę po incydencie. Na festiwalu, jak wyjaśnił, "Rozmawialiśmy o tym jak kiedy montujesz serial, masz okazję napisania tego jeszcze raz i uczynienia jeszcze bardziej mocniejszym. I pokazaliśmy jako przykład moment, który wycięliśmy, ponieważ to nie pomagało serialowi" - jedną z "dosłownie dziesiątek" edycji w ciągu ostatnich lat, jak zauważył. W rozszerzonej scenie z "Always", powiedział, "Mieliśmy już emocjonalny szczyt, gdzie Castle i Beckett byli, i czuliśmy, że jako scena finałowa, to trochę rozczarowuje, więc postanowiliśmy to wyciąć".
Po wyemitowaniu "Always" zakończył się "momentem ekstremalnej pasji, a ty możesz wypełnić resztę" - utrzymuje Marlowe. W wyciętych 15 sekundach czy jakoś tak, "ludzie, który nie byli na festiwalu nadają temu większe znaczenie niż w rzeczywistości... Oczywiście rozumiem ich pasję, rozumiem ich pragnienie i rozumiem dlaczego się złoszczą. Ale dla nas, to było coś co nie pomagało serialowi... To nie jest tak, że brakuje czegoś niezwykłego".
Jeśli chodzi o pierwsze bycie parą przez Caskett, Marlowe wierzy, ze widzowie "dostali to co najlepsze, a my rzeczywiście mieliśmy lepsze momenty półtora sezonu po tym". To mówiąc rozumie, że "ludzie chcą zobaczyć" dłuższe cięcie. I nawet chociaż tłum na festiwalu był proszony o nie nagrywanie pokazu, Marlowe nie będzie zaskoczony jeśli to pojawi się online - lub, powiedzmy, na ewentualnej kompletnej kolekcji wszystkich sezonów "Castle" na DVD, "jeśli będzie odpowiednie żądanie od ludzi z ABC".
Również po filmowym festiwalu w Austin pojawiła się plotka, że siódmy sezon "Castle" - jeśli zostanie zamówiony przez ABC - będzie ostatni, a jeśli tak będzie Marlowe i Miller mają nawet "naturalne" zakończenie serialu już zaplanowane.
"Nigdy nie deklarowałem, że siódmy sezon będzie ostatnim" - poprawia Marlowe. "Co powiedziałem to, że istnieje naturalne zakończenie serialu i postacie powiedzą mi, kiedy to będzie. Słucham się postaci, a będzie moment, w którym będziemy mieli najlepsze opowiadanie, które te postacie mogą nam dać". I w głowie Marlowe'a teraz, w środku szóstego sezonu, jak mówi, historia Ricka i Kate "może zająć 10 czy 12 lat jeśli wszyscy będą chcieli".