"Wieeeem... Wiem" - mówi aktorka "Miecza Prawdy" wzdychając o jej wielkim "pechu" w telewizyjnym życiu. "Po co jestem? To wielkie pytanie". Choć w rzeczywistości szybko zauważa, że to po co może być jest "radość, powiem ci tak. To była radość".

Dzisiaj w dramacie USA Network, Regan rozpoczyna 10 odcinkową historię jako Rebecca Lowe, "rzadki książkowy naukowiec - trochę intelektualistka" - mówi. I jej książkowa piękność krzyżuje drogi z Nealem jak przygotowuje się do kradzieży, na zlecenie Hagena (Mark Sheppard), książki zwanej "Kodeksem".

"On pojawia się robiąc pewnego rodzaju rekonesans, że tak powiem, a ja tam jestem - i iskry lecą" - mówi Regan.

Ale widząc jak Neal nie spotyka Rebeccy pod przykrywką bycia dobrym konsultantem FBI: "Ona może być trochę nieufna wobec niego, a zobaczyć w trakcie trwania odcinka, że to co robi naraża jej pracę w muzeum" - zapowiada Regan. "On nie jst kompletnie szczery, kiedy po raz pierwszy się spotykają".

Ale kiedy człowiek czyhający na twoją pracę wygląda jak Matt Bomer i działa jak Neal Caffrey, występki są zdumiewająco wybaczane. "Ona naprawdę jest pod wpływem jego uroku - co jest bardzo łatwe!" - mówi aktorka. "Prawdopodobnie jest najbardziej uroczym stworzeniem jakie kiedykolwiek spotkałam, więc to nie było trudne zadanie do wykonania".

Jednak oprócz posiadania rudych włosów, Rebecca, jak sam Bomer zauważył, nie jest typowym podbojem dla Neala Caffreya. "Ona jest trochę bardziej introwertyczna, na pierwszy rzut oka" - zdradza Regan. "Ona nie jest przesadzoną seksowną kobietą, ale ma swoje kobiece sztuczki".

Choć Neal spotyka Rebeccę w "zawodowych" okolicznościach, sprawy dość szybko stają się osobiste dla pary. "Czy to wygodne czy nie, zaczyna mieć uczucia do niej, i vice versa. I w ciągu całego sezonu to naprawdę rozwinie się w uroczy sposób" - mówi Regan. Będąc ostatnia panią, która skradnie serce złodzieja, zdradza: "To stało się bardzo jasne dla mnie, że słabość Neala Caffreya to kobiety, a ja po prostu uwielbiam to, być jego piętą achillesową. Kocham to jak scenarzyści i Matt to rozegrali".

Oczywiście, jak z każdą parą Neala Caffreya, dramat musi się dziać, ale Regan tylko może zdradzić z jakiego miejsca to wyniknie dla niego i Rebeccy.

"Będziesz musiał poczekać na to, ponieważ to zajmie trochę czasu, co jest jedną z najbardziej pysznych rzeczy w tym sezonie" - zdradza. "To ekscytująca podróż, ten narożnik, do którego zostaje wepchnięty Neal z Hagenem. To zaczyna się od tego, a potem naprawdę przemienia się w coś o wiele głębszego".