redakcja
| 28-10-2013, 02:16:52
Najpierw przychodzi miłość, potem małżeństwo, a potem… palące pytania!
Ze ślubem Bootha i Brennan teraz to będzie kawałek historii telewizji, producenci wykonawczy serialu „Kości”, Hart Hanson i Stephen Nathan opowiadają o największych tajemnicach ceremonii – łącznie z, ale nie ograniczając się tylko do tego, miejscem pobytu Christine, osobach, które chcieli sprowadzić, ale się nie udało, oryginalnej (i nie wykorzystanej) przysiędze Brennan i zaskakującym wkładem Davida Boreanaza do scenariusza.
Plus, Hanson i Nathan zdradzają coś o możliwym braciszku lub siostrzyczce dla małej Christi, długotrwałym starciu między Boothem i Angelą i Wielkim Złym, którego nie trzeba zobaczyć, żeby w niego uwierzyć.
Jak długo wiedzieliście, że notka z odcinka drugiego sezonu, “Obcy w statku kosmicznym” zostanie wykorzystana jako przysięga Brennan?
Hart Hanson: Rzeczywiście napisałem notkę z tego odcinka gazylion lat temu, jako przypomnienie, że mam tego użyć w jakimś przyszłym odcinku. I gdy dyskutowaliśmy nad odwołaniem się do tego w odcinku ślubnym, wyjąłem tę notatkę i [zdałem sobie sprawę, że] ona całkowicie nie pasowała do ślubu. [Śmiech] Więc, musiało to być całkowicie przerobione.
Co mówiła oryginalna notatka?
Hanson: To było [Brennan mówiąca do Bootha]: „Nie wiń się jeśli nie dotrzesz do mnie na czas. Cieszę się, że z Tobą pracowałam”. To nie nadaje się na tekst przysięgi małżeńskiej.
Jak długo dyskutowaliście nad tym, jak ostatecznie powinna wyglądać ta notatka?
Hanson: Nie było wielu dyskusji. Więcej było rozmów o przysiędze Bootha. Napisałem coś, potem David – który w głębi serca jest poetą – przypomniał mi o czymś, co pozwoliło nam na zupełnie inne spojrzenie. Powiedział: „Wiesz, bierzemy ślub dokładnie w tym samym miejscu, gdzie Brennan pierwszy raz goniła Booth [w odcinku pilotowym], by powiedzieć mu, że może być jedną z jego kaczek”. I pomyślałem, że „To może być sposób by Booth też był poetycki w tym samym czasie”. Więc wyszło to prosto od Davida.
Dlaczego zrezygnowaliście z tradycyjnego ślubu w kościele?
Stephen Nathan: Chcieliśmy mieć ciastko i zjeść ciastko. Sprawiliśmy, że próbowali wziąć ślub w kościele, ponieważ była to obietnica Brennan złożona Boothowi. Ale chcieliśmy znaleźć sposób by jakoś to odwrócić, ponieważ nic nie jest łatwe w „Kościach”. Więc pomyśleliśmy, „do cholery – spalimy kościół”.
Dlaczego Christi nie była obecna?
Hanson: Bliźniaczki, które grały Christi były tam. Miały zły dzień. Były nieszczęśliwe. I nie chcieliśmy po prostu widoku płaczącego dziecka na ekranie. I nie chcieliśmy też męczyć dziecka. Tak się dzieje, gdy dzieci są aktorami, niektóre dni nie są dobrymi dniami.
Nathan: Na Twitterze będzie: “boo! Hart i Stephen są dupkami i kretynami nie włączając do sceny Christine”. Ale, naprawdę, czasami, nie możesz zrobić więcej. Życie bierze górę i zmienia ujęcia.
Hanson: Było jedno cudowne ujęcie, które nigdy nie doszło do skutku. Pomysł był taki, że mała Christi będzie szła i rzucała płatki. I dzięki Bogu [sprzeczce bliźniaczek] próbowały, próbowały i próbowały… Ale było dużo obcych ludzi i to było dla nich przerażające… i poganianie nie podziałało. [Śmiech]
Był ktoś kogo chcieliście z powrotem, ale się nie udało?
Hanson: Naprawdę chcieliśmy Stephena Fry (vel psychiatrę Bootha, Gordona Wyatta). Chcieliśmy Billiego Gibbonsa (vel ojca Angeli). Dyskutowaliśmy dużo czy rodzeństwo Bootha i Brennan powinno się pojawić. Przy okazji, nasz budżet [na gościnnych aktorów] zaczynał sięgać górnego pułapu, więc nie zaprosiliśmy każdego, kogo chcieliśmy.
Nathan: To był bardzo drogi odcinek. Musieliśmy dokonać kilka trudnych wyborów.
Czy zobaczymy, jak Angela przeprasza Bootha za to jak go traktowała gdy odwołał swoje zaręczyny z Brennan? Czy to stanie się poza ekranem?
Nathan: Zobaczycie to. To stanie się w przyszłości. Nie chcieliśmy by wszystko było starannie związane. To będzie się trochę dłużej ciągnęło. To bardzo skomplikowana sprawa i znaleźliśmy sposób by to zrobić, który jest znacznie ciekawszy i bardziej złozony.
Hanson: Jest kilka rzeczy, które zazwyczaj mają miejsce tuż przed ślubem, a które nie wydarzyły się przed tym ślubem. Ale będziemy się starać i szukać sposobu by wydarzyły się po weselu.
Jak wieczór panieński?
Hanson: Jak wieczór panieński.
Nathan: Ślub zdarzył się tak szybko, że Angela nie miała czasu by zaplanować wieczór panieński. Więc odcinek z 11 listopada, jest tym, w którym mają imprezę. I to poruszy wszystkie sprawy pomiędzy Boothem, Angelą i Brennan.
Kiedy odbędzie się wieczór kawalerski?
Nathan: Nie będzie wieczoru kawalerskiego.
Patrząc w przyszłość, jest nowy Wielki Zły na horyzoncie. Kiedy go poznamy?
Hanson: Dyskutujmy pomiędzy naszymi postaciami, czy to jest czy nie prawdziwy Wielki Zły albo to po prostu sposób Pelanta na pomieszanie w ich głowach zza grobu. Brennan wierzy Pelantowi, ale to trudne to udowodnienia, że faktycznie jest gdzieś tam seryjny morderca.
Nathan: Piszemy właśnie odcinek, gdzie mierzymy się z tym wszystkim. To dziesiąty odcinek. Poza tym, nie wiemy czy poznamy mordercę w tym odcinku. Czasami nie widzimy seryjnego mordercy przez chwilę. Robocze imię dla tego seryjnego zabójcy to „Zabójca Duch”. Duchy są dość efemeryczne.
Jaki jest kolejny krok milowy dla Bootha i Brennan – rozwód?
Hanson i Nathan: [Śmiech]
Nathan: Może popełnią idealne morderstwo. Mają już tyle doświadczenia.
Hanson: Christi dorasta, więc będzie krok milowy, jak jej pójście do szkoły. I musimy zacząć rozmawiać o tym, czy Christi będzie ich jedynym dzieckiem czy nie. Myślę, że będą mieli odmienne zdania na ten temat.