Arek Tobiasz
| 24-10-2013, 17:18:48
Fani "Chirurgów" - zwłaszcza Calzony - mieli trudną przejażdżkę rollercoasterem odkąd Arizona (Jessica Capshaw) zdradziła Callie (Sara Ramirez) w poprzednim sezonie. Niestety ta jazda raczej nie zakończy się wkrótce.
Podczas odcinka w zeszłym tygodniu Arizona myślała, że po pijanemu przespała się ze stażystką Leah (Tessa Ferrer) po dobroczynnej gali. Okazuje się, że tak nie było, ale to nie oznacza, że Leah nie jest zainteresowana. To może być szokiem dla fanów Calzony, że Arizona wydaje się ruszyć dalej, ale Capshaw podkreśla, że ta nowa relacja to nie jest kolejna zdrada. Więc czy to koniec Callie i Arizony? Zwróciliśmy się do Capshaw po informacje:
Porozmawiajmy na temat stanu umysłu Arizony jeśli chodzi o jej relację z Callie. Czy ona wierzy, że to koniec tego związku czy nadal będzie się starała odzyskać Callie?
W tym momencie, skończyła ze staraniem się. Tak długo jak Callie myśli o tym, ona jest martwa dla niej. Widzi to jakby życie starało się toczyć dalej. W 200. odcinku widzimy, że Arizona uświadamia sobie, że to koniec. Callie to zakończyło. To zajęło cztery odcinki - a jednak to zajęło wiele czasu w historii - dla niej, gdzie myślała, że będzie w porządku, że wszystko się ułoży między nimi. Były małe kroki, gdzie musiała przetrwać to, że "Och, może rzeczywiście nie będzie dobrze". Ale jak dotarliśmy do 200. odcinka, ona jest jak: "To nie jest nawet blisko bycia w porządku, a jeśli to będzie trwać w ten sposób, to nie będzie w porządku dla mnie". Ponieważ w pewnym momencie pojawiasz się, przepraszasz i mówisz jak ci przykro, ale jest tez pewien punkt, kiedy jeśli ta osoba nie chce ruszyć dalej i zostawić to za sobą, to ty musisz to zrobić. To takie smutne.
Czy Arizona cieszy się tym zainteresowaniem ze strony Leah w świetle tego, że Callie ją odpycha?
Tak jest i przez fakt, że mieszkała w tym pokoju hotelowym przez długi czas i jest jakaś samotność i alienowanie się w tym . W pewnym momencie, kiedy jesteś uznawany za tą złą, potem taka osoba uświadamia sobie, że choć nie czuje się bardzo okropnie, to potrzebują jakiś przyjaciół czy ludzi, z którymi będą mogli się związać na pewnym poziomie. Uwaga i ta możliwość sprawia, że nie czuje się tak źle. To nie tak, że ona chce wskoczyć w jakiś związek i być jak: "Och, ta sprawa z Callie się zakończyła, więc zamierzał stworzyć coś nowego i wielkiego". To po prostu bardzo ludzkie. Czułam się bardzo źle przez jakiś czas, a to jest coś co oferuje jej trochę ulgi po tym.
Co takiego jest w Lei, że ciągnie ją do Arizony?
Uwaga jest bardzo pozytywna, to bardzo pochlebiające i słodki. To ni jest tak, że Leah gra tą szaloną syrenę, która pojawia się i rozdziela Callie od Arizony. Nie sądzę, że Arizona widzi to jako niewierność czy jako nawiązanie do jej życia jako osoba, która zdradziła. Widzi siebie jako kogoś kto może po prostu potrzebować ruszyć dalej.
Czy martwisz się o ostry sprzeciw fanów jeśli ta historii sprawy, że Arizona będzie bardziej nielubiana?
Jako aktor nie byłbyś w stanie grać postaci, jeśli martwiłbyś się o reakcję fanów na to robisz. Ostatecznie nasze postacie powstają i się kończą wraz ze scenarzystami. Było tak wiele podkręconych piłek, które zostały we mnie rzucone jak grałam Arizonę. Po prostu ufam im. To rada, która daje ludziom, którzy tweetują do mnie i piszą: "To jest za dużo! Nie poradzę sobie z tym. Nie mogą zniszczyć mojej ulubionej pary! Chcę, aby wszystko było takie same!" To wszystko jest fajna i rozumiem emocje stojące za tym, ale to nie jest ekscytujące dla telewizji. Czy ci się podoba co ona robi czy czego nie robi, to nie jest to o czym myślisz. Sądzę, że oni myślą o: "Czy mamy zabawę? Czy opowiadamy dobrą historię? Jak odnieść sukces na tym poziomie?" nie "Czy ludzie polubią nas? To nie jest źle być lubianym i kto nie czuje się dobrze będąc lubianym, ale to nie może być twój cel gry. Gdziekolwiek wyląduje Arizona na skali lubialności w czasie tych następstw po zdradzie, będzie po prostu miejscem, w którym ta postać wyląduje. Czasami jest sympatyczna, a czasami nie, ale ostatecznie jeśli zrobię dobrą robotę w pokazywaniu tego co się jej przytrafia, to wykonam moje zadanie i z pewnością będą się czuła dobrze pod koniec dnia.
Wspomniałaś wcześniej, że Arizona może nadal spadać do króliczej nory, więc kiedy zobaczymy jak sięga dna?
Pierwotnie myślałam, że Arizona znajdzie się bardzo, bardzo nisko, a to może nadal się pojawić, ale to nie będzie w najbliższym czasie. Jeśli już to wydaje się jakby starała się dowiedzieć jak wrócić do swojego szczęśliwego miejsca.
Czy Callie też próbuj to zrobić prosząc o swoje mieszkanie z powrotem. Czy myślisz, że kluczem do ich przyszłości jest to jak znajdą szczęście same, aby zobaczyć czy mogą znów znaleźć szczęście razem?
Kluczem do tego jest znalezienie tego, gdzie ich szczęści jest jak są same. Pod koniec wszystkiego nic nie jest zabawne, ponieważ jest nostalgia do tego i wszystkiego innego. Ale kiedy zaczniesz zastanawiać się jaki ten związek był, dochodzącą do miejsca, gdzie starają się zrozumieć jakiego rodzaju cechy miał ich związek. Jeśli spojrzysz na ostatni rok, to nie było takie do czego przywykły. Żadna z nich nie jest takim człowiekiem jakim były kiedyś. Bardzo delikatnie i inteligentnie, scenarzyści zajęli się tym, że te dwie postacie za sprawą wypadku samochodowego, strat, zysków i wszystkiego innego stały się zupełnie innymi ludźmi. Jeśli stajecie się dwoma różnymi osobami, czy nadal pasujecie do siebie? Na pewnym poziomie, nawet nie znają się siebie. Teraz musza się dowiedzieć kim są i czego chcą, a także zacząć przyjmować odpowiedzialność. Sądziłam, że to było tak fajne, kiedy Callie pojawiła się i powiedziała: "Chcę moje mieszkanie z powrotem". To było właściwe. To ktoś kto mówi: "To jest to czego potrzebuję. Nie zamierzam tu stać i być ofiarą". Małe kroczki w kierunku tego kim naprawdę są razem byłyby fantastyczne.
Czy Arizona będzie rozważać terapię jeszcze raz odkąd wie, że to jest to co Callie chce, aby zrobiła?
Nie teraz.
Czy myślisz, że cokolwiek jest z Leah to jest prawdziwe czy po prostu to sposób dla Arizony, aby znaleźć swoje szczęście?
Myślę, że nikt nie wie co to jest. To interesujący sposób dla Arizony, aby zobaczyć jak się czuje będąc sobą i jak się czuje w kwestii pomysłu rozpoczęcia nowej relacji, ale bardziej jak się czuje odnośnie bycia samej, co nie myślę, że jej się podoba. Ale po tym jak okazało się, że Arizona była nieco puszczalska dwa sezonu temu, to ma więcej sensu teraz, ta cała sprawa, że nie chce być sama.
Czy myślisz, że jest nadzieja dla Callie i Arizony?
Jestem pełna nadziei. Sądzę, że Arizona jest również pełną nadziei osobą. To bardziej kwestia tego kiedy to będzie a nie nadziei, to jest o rzeczywistości i tym z czym musisz sobie poradzić, co jest dobre, a co nie jest dobre dla danej osoby czy postaci. W tym miejscu jesteśmy. Nie chciałbyś, aby byli razem, jeśli nie będą dobre dla siebie, nie? Ale tymczasem to oznacza cały nowy świat. Znowu, zmiany nie są takie wygodne. Oto dobra wiadomość, kiedy Arizona zdradziła Callie, to była ogromna zdrada i oszustwo w najbardziej straszliwej formie. Ona zrobiła coś strasznie, strasznie źle. Jej relacja z Leah - oczywiście ludzie będą o tym rozmawiać - to nie jest to. To nie jest oszustwo czy zdrada.
Arizona nadal będzie próbowała zadośćuczynić wszystkiemu. Ona zrobiła wszystko co mogła. Jest kulminacja tego: "Nadal mam zamiar iść w sukni i próbować zachowywać się jakby wszystko było normalne", a potem odkrywa, że Callie mówi innym ludziom, że nie żyje. To punkt zwrotny dla niej. Jeśli ktoś może powiedzieć, że nie żyjesz, to nie jest dobra droga. Relacja z Leah nie jest zdradą. Stara się zabrać za swoje życie, więc to zupełnie inna sprawa. Teraz, dobra wiadomość jest taka, że oni dowiedzą się czy chcą czy nie chcą być razem nie z powodu tego okropnego oszustwa, ale dlatego, że ta dwójka zastanawia się nad swoimi wątpliwościami i stara się dowiedzieć czy są jeszcze zainteresowane byciem z sobą.
Czy masz nadzieję, że Callie i Arizona wrócą do siebie?