Pięć rzeczy, które powinieneś wiedzieć o 4 sezonie "Glee"


Arek Tobiasz   Arek Tobiasz | 01-08-2012, 21:19:27


Pięć rzeczy, które powinieneś wiedzieć o 4 sezonie

Kto wiedział, że kiedy Ryan Murphy dołączył do Twittera to daje nam tak wiele rzeczy do rozmowy oprócz zdjęć z planu?

Twórca "Glee" miał dzisiaj pytania i odpowiedzi z fanami wcześniej rano i dał nam trochę informacji o planach Kurta w sprawie Nowego Jorku, życia miłosnego Sama i odcinku, który może sprawić, że fani będą zdenerwowani lub podekscytowani w zależności od interpretacji. Oto pięć rzeczy, które wiemy o czwartym sezonie "Glee" dzięki uprzejmości Ryana Murphy'ego:

1. Para w niebezpieczeństwie? Murphy napisał, że scenarzyści pracują obecnie nad jednym z odcinków, co do którego jest bardzo podekscytowany, a nazywa się "The Break-Up" ("Zerwanie"). Oczywiście tytuł nie może odnosić się do pary. Może to być przyjaźń, a nawet - odważę się to powiedzieć, Nowe Kierunki? A może ktoś po prostu złamie nogę? Ach, showbiznesowe żarty. Mamy ich pełno.

2. Diabeł ubiera pelerynę: Kurt (Chris Colfer) może pracować koniec końców dla magazynu o modzie: Vogue. Kiedy fani zapytali, czy Kurt będzie miał zmianę uskrzydlającą fabułę po nie dostaniu się do NYADA, Murphy powiedział, że Kurt będzie "triumfował" na Vogue.com. Miejmy nadzieję, że ta fabuła jest prawdziwa, ponieważ chcielibyśmy zobaczyć Kurta w starciu z kimś w pokroju Anny Wintour.

3. Czas indyka: Ślub Wemmy nie będzie jedyną szansą, kiedy cały gang wróci do Limy. Murphy ujawnił, że planuje "wielki dwuczęściowy epizod o Święcie Dziękczynienia". I nie wiesz tego, czy zawody nie będą się odbywać akurat w tym czasie.

4. Nowa dama Sama: Murphy potwierdził, że nie zobaczymy więcej Sama (Chord Overstreet) i Mercedes (Amber Riley), przynajmniej w pierwszej połowie sezonu, ale on nie będzie długo sam. Sam będzie miał nową dziewczynę w tym roku, ale pytanie brzmi, czy to będzie ktoś nowy czy ktoś kogo już znamy? Fani Sama i Quinn (Dianna Agron) czekają z zapartym tchem.

5. Wielkie rozpoczęcie roku: Pierwszym wielkim grupowym numerem roku jest... werble proszę... "Chasing Pavement" cudownej Adele! Jak mogłeś zobaczyć w przeszłości, cover Glee może przy niej wymiękać. I to dość smutna piosenka, więc się zastanawiam dlaczego oni śpiewają ją na pierwszym miejscu. Tak czy inaczej, nie możemy się doczekać, aby ją usłyszeć!
 



Kategorie: Spoilery Telewizja 
Seriale: Glee 

Zobacz również: