Arek Tobiasz
| 17-10-2013, 00:04:01
To trudnie nie zauważyć Brada Garretta. W przyszłym miesiącu wysoka była gwiazda "Wszyscy kochają Raymonda" będzie powracać w "Crazy Ones" (CBS) jako Gregory Lewis, partner Simona Robertsa (Robin Williams) w agencji reklamowej - i żarty ze wzrostem szybko się pojawiają.
"W pierwszej wspólnej scenie Robin mówi, że to jest jakby był w cieniu Kilimandżaro" - mówi producent wykonawczy Jasona Winer, który opisuje Lewisa jako "gej maskujący krytykę żartami i będący komicznie zepsutym".
Pierwsze spotkanie Gregory'ego i Simona jest pamiętne tak, że nie może być skryte. "To obejmuje postać Robina, która jest wykończona, w slipach, gdzieś w śniegu w bardzo zimną noc w Chicago".