Ale to nie było romantyczne.

"To bardzo jasne, że ma szacunek do Ricka" - wyjaśnia aktorka w przeddzień premiery czwartego sezonu serialu AMC. "Widząc w jaki sposób Rick zajmuje się sobą, swoją społecznością, swoim synem jest czymś co potrafi uszanować".

Gurira nazywa paplaninę o miłości "fascynująca", przyznając, że Rick miał pozytywny wpływ na jej niewiele mówiącą, wyobcowaną postać. "Zażądał, aby nie kontynuowała swojego funkcjonowania w sposób, który jest kompletnie niekomunikatywny i niejasny, a ona dostosowała się do tego" - wskazuje. "I myślę, że naprawdę czułam, że to prawdopodobnie było dobre dla niej. Więc myślę, że to jest chyba to co fani widzą".

"Nie wiem co tam jeszcze widzą" - kontynuowała ze śmiechem. "Muszą ci powiedzieć".

Patrząc w przyszłość Gurira mówi, że widzowie będą świadkami pogłębiającej się relacji między Michonne i innym mężczyzną w jej życiu - Carlem.

"Co możesz zobaczyć w niedzielnym rozpoczęciu, to że ich przyjaźń się rozwija" - zapowiada. "Ich więź rośnie. Ona lubi dawać mu smakołyki i utrzymać go przy zdrowiu, co jest tym czego również jego ojciec chce. To jest fajny postęp".