Arek Tobiasz
| 08-10-2013, 15:20:13
Poniższy artykuł zawiera ważne spoilery z poniedziałkowego odcinka "Castle". Jeśli jeszcze nie oglądałeś, nie czytaj dalej. Każdy inny, może śmiało się zagłębiać w treść artykułu...
Ta chwila wreszcie nadeszła, fani "Kości": Po dwóch sezonach zabawy w kotka i myszkę z zespołem Jeffersonian - i poważnemu udaremnieniu szczęścia Brennan i Bootha (nie wspominając o ich shipperach) - Pelant miał swój koniec z poniedziałkowym odcinku.
Jednak droga prowadząca do zabicia Pelanta nie była łatwa - i na niej miało miejsce ważne objawienie przed jego upadkiem: Pojawienie się seryjnej morderczyni, której Pelant jest przekonany, że Brennan nie złapie bez jego pomocy. Według oprawcy, kobieta stoi za śmiercią ostatnich kilku osób, których działa znajdują się w laboratorium Jeffersonian i, co szokujące, Brennan nigdy nie łączyła ich razem.
Początkowo wydaje się jakby Bones próbowała utrzymać złoczyńcę przy życiu, aby wykorzystać go w sprawie tajemniczej morderczyni. W rzeczywistości nowa zagadka wydaje się umieścić panią doktor prosto w ramionach Pelanta jak stara się ją uwieść. Według Sweetsa, Pelant wierzy, że może zmienić pogląd Brennan na dwój temat, jak on zrobiła to z Boothem, którego chce zastąpić w życiu Brennan. Kiedy Sweets pyta agenta FBI czy Pelant zrobił cokolwiek co powstrzymało go od bycia z Brennan razem, milczenie Bootha mówi mu wszystko czego potrzebuje.
Ale właśnie kiedy wydaje się, że Brennan została zaprowadzona do kryjówki Pelanta, aby utrzymać go przy życiu, wyciąga pistolet. W taki sposób stara się ocalić Bootha, który "jest gotów poświęcić swoją duszę, aby zabić Pelanta" - Aldo powiedział Brennan wcześniej. "Oczywiście dla ciebie. To zawsze będzie miało niższą cenę".
Kiedy Pelant uruchamia mały ładunek, Brennan traci równowagę, ale Booth wpada z bronią. Błaga go, aby zabił Pelanta, ponieważ nie jest gotowa zaryzykować życia Bootha, a on to robi - wreszcie! I brudna sprawka jest zwieńczona innym momentem, na który fani z niecierpliwością czekali: Booth oświadcza się Brennan, na co zuchwale odpowiada: "Jeśli powiem tak, weźmiemy ślub?" - przed przyjęciem oświadczyn.
Inne wydarzenia z odcinka:
*Zespół Jeffersonian stara się wykurzyć Pelanta za pomocą spreparowanego i wystawionego ciała, które osiągnęło poziom obrzydliwości Hannibala. I jak niepokojące to było, kiedy Brennan uświadomiła sobie, że to tak naprawdę było ciało biednego, biednego agenta Flynna, który okazał się tylko nieświadomie pracować ze złoczyńcą?
* Brennan: "Wiem, że zawsze śpię najlepiej po kilku orgazmach".
* Brennan pokazała jak się rozwinęła (i jak wierzy w Bootha): "To niemożliwe, abyś się mylił w sprawie Flynna, będąc całkiem racjonalna".
Fani "Kości", czy czujecie ulgę, że Pelant odszedł? Co myślicie o nowym wielkim Złym? I kto jest gotowy na ślub?! Oceń odcinek i napisz co myślisz w komentarzu.