Jak Scott Porter, mężczyzna grający Złotego Chłopca Bluebell, mówi ze śmiechem: "George może się ukrywać, kiedy wracamy. Pierwszy odcinek sezonu to rzeczywiście polowanie na George'a Tuckera, co jest bardzo zabawne dla mnie".

Ostatni raz jak oglądaliśmy serial, nowo samotny prawnik (który został odrzucony przez Zoe i rzucony przez Tansy) zdecydował się na wycieczkę z miejscową piosenkarką Lily Anne. I kiedy premiera się zaczyna pięć miesięcy później, George z pewnością jest zaginiony. Chociaż jego nieobecność nie będzie długa i kiedy pojawi się ponownie (w dość szokujący sposób, pamiętajcie), wiele się zmieni - szczególnie jeśli chodzi o romans.

"George wraca po szalonym lecie, a on jest trochę nerwowy" - zdradza Porter. "Jak sezon będzie trwał, on będzie miał raz romans a raz nie z kimś kto będzie bardzo blisko z inną postacią w mieście - kimś kogo jeszcze nie widzieliśmy - a to może wywołać pewne tarcie". (Hmm, kuzynka Lavona, może? Ona siedzi bardzo blisko pana T na zdjęciu powyżej...)

Pomimo nowych miłości, aktor zauważa, że George nadal kompletnie nie skończył z Tansy i Zoe.

"[Postać Mircei Monroe] Tansy na pewno będzie zaangażowana w serial... ale to nie będzie w takiej samej częstotliwości" - zdradza Porter. "Ale to będzie ciekawe zbadać tę relację, z nimi jako byłymi".

Tymczasem 'Zeorge' będzie się cieszyć tak bardzo zasłużonym czasie na dalszym planie. "Gra między tą dwójką będzie znikać i wracać bez konieczności zakończenia tego ostatecznie" - zdradza. "Następnym razem, kiedy znajdziemy się na tym terytorium, to czas dla nich, aby rzeczywiście pojawić się publicznie. 'Zróbmy to naprawdę'. Ale jak czas może być właściwy, to może okazać się takie nie być".

Czy jesteś podekscytowany, że zobaczysz inną stronę George'a w trzecim sezonie "Doktor Hart"? Napisz w komentarzu!