PRZYPADKIEM MUSISZ UMRZEĆ | Potworem tygodnia jest coś zaczerpniętego z ostatniego sezonu "Grimm": Piaskun, który wykorzystuje sny ludzi dla ich skrajnej niekorzyści. Został nam przedstawiony złoczyńca - tutaj przedstawiony jako blady, łysy mężczyzna bez ust i z czarnymi gniazdami zamiast oczu - jak torturuje każdego kto był zamieszany w zatrzymanie Jenny, siostry Abbie, w szpitalu psychiatrycznym przez dekadę. Najpierw jej psychiatra skacze z okna - kiedy Ichabod żąda, aby spojrzeć na oczy ofiary (ponieważ najwyraźniej to rzecz, którą może teraz robić?), on, Abbie i Irving są zdziwieni jak widzą przeszklone oczy bez źrenic, które się rozlewają. To dość nieprzyjemny widok.

Kolejnym celem jest miejscowy farmer, którego Abbie i Jenny znalazły w lesie, ale najpierw trochę historii dziewcząt. Abbie wyznaje Ichabadowi, że ona i jej siostra piły piwo, kiedy widziały demona; choć czuły jakby straciły przytomność tylko na kilka minut, one naprawdę przegapiły cztery dni. I choć zarówno Abbie jak i farmer widzieli rogatego demona, żadne z nich nie potwierdziło historii Jenny z obawy, że będą wyglądać na szaleńców. Abbie miała inną obawę: Ona i jej siostra właśnie wylądowały w przyzwoitej rodzinie zastępczej i Abs martwiła się, że mogą odesłać je gdzieś indziej jeśli ich szalona historia wyjdzie na jaw.

Wyczuwasz wzór? Psychiatra - która uwierzyła Jenny, ale twierdziła, że tak nie jest - i farmer - który zaprzeczył, że zobaczyć demona w lesie - posuwają się do szaleństwa przez poczucie winy za sprawą Piaskuna, który jak się dowiadujemy jest "sennym demonem" Mohawków i jest także członkiem armii zła, które przychodzi po Crane'a i Mills. I zanim farmer sobie strzela w głowę, ma wiadomość dla Abbie: Jesteś kolejna na liście Piaskuna. "Następnym razem, kiedy zaśniesz, jesteś martwa".

(DEMONICZNA) HERBATKA DLA DWÓCH OSÓB | Ichabod mówi, że potrzebują pomocy szamana Mohawków, ale najbliższą osobą jaką mogą znaleźć to Seamus Duncan, sprzedawca samochodów/rdzenny Amerykanin. Crane przekonuje człowieka, aby im pomógł, więc on karmi Abbie jakąś herbatą, która umieści ją w śnie tak, aby mogła spotkać Piaskuna w sennym świecie. "Potem walka się zacznie" - mówi Seamus.

Crane dedukuje, że jeśli Abbie umrze w śnie, to umrze w prawdziwym życiu. I bez chwili wahania, wlewa herbatę prosto do swojego przełyku. Po tym wszystkim, musi ją chronić, nie? (Spójrz na twarz Abbie po tym jak to robi, to sprawia, że zastanawiam się czy nie ma nadziei dla nich).

MASZ PAPIEROSA? | Jestem pewien, że jest dobry powód, że w kolejnym ujęciu widzimy nasze dwie główne postacie jak są rozebrane i przywiązane do stołów - jak przez mgłę pamiętam coś o jadzie skorpionów, które pomagają im walczyć w otchłani - ale to naprawdę nie jest ważne, kiedy mam tak wiele pytań.

Dlaczego skorpiony muszą kąsać ich w nagi tors? Czy ręka nie wystarczy? I dlaczego Ichabod, który wcześniej miał zupełnie inną reakcję na napój energetyczny wcześniej w tym odcinku, najwyraźniej czuje się w porządku z półnagą kobietą zaraz obok niego? Czy on nie pochodzi z czasów, kiedy widok nagiej kostki mógł powodować pocenie się dłoni i niegrzeczne myśli?

Wszystkie te pytania zostają jednak zepchnięte na bok, jak nasi bohaterowi zagłębiają się w krainę snów. Nie są razem na początku, ale oboje lądują w biurze szeryfa, gdzie Abbie przeżywa chwilę, kiedy zdradziła Jenny. Ona nie może zebrać się na odwagę, aby stanąć w obronie swojej siostry, więc Piaskun zaczyna atakować Ichaboda. Jego ból sprawia, że Abbie przyznaje się, że skłamała ze strachu; jak ciągle mówi, potwór zamienia się w szkło. Wreszcie zostaje unieruchomiony, więc ona niszczy go, uwalniając siebie i swojego kolonialnego partnera ze stanu snu. Wracają do swoich zmysłów, spoceni, z falującymi piersiami, a następnie spoglądają na siebie. O... mój...

DZIEWCZYNA UCIEKŁA | Abbie dziękuje Ichabodowi podczas pięknej chwili w ich okultystycznym pokoiku, następnie odchodzi, aby porozmawiać ze swoją dawno niewidzianą siostrą. Ale Jenny nie ma w jej pokoju w szpitalu; Abbie uświadamia sobie, że wymknęła się przez tunel w suficie. Wcześniej w odcinku Ichabod mówi „pannie Jenny” (dygresja: Kocham ten mały szczegół, jak również w sposób w jaki nazywa Abbie "porucznikiem"), że jej wierzy. Może ona zmierza jego drogą?

SZATA CZYNI CZŁOWIEKA | Zdaję sobie sprawę, że to głupie czepiać się drobnych szczegółów (na przykład, w jaki sposób Ichabod dostaje się na miejsce, kiedy nie ma tam Abbie, która może go zabrać?), ale możemy ubrać go w jakieś współczesne ciuchy? Tak wiele razy rozmawia z innymi ludźmi, a nikt nie zwraca mu uwagi, że jest ubrany w jakieś używane ciuchy z teatru rodem z "Piratów z Penzance".

Teraz twoja kolej. Co myślisz o tym odcinku? Napisz w komentarzu!