Lisa Edelstein mówi o swojej roli w "Castle" i nieoczekiwanym odejściu z "House'a"


Arek Tobiasz   Arek Tobiasz | 30-09-2013, 16:45:49


Lisa Edelstein mówi o swojej roli w

McCastle, ktoś?

Choć tytułowy pisarz z "Castle" i partnerka jego narzeczonej Kate z Waszyngtonu nie zaczęli najlepiej w premierze szóstego sezonu dramatu ABC, a zbliżająca się zmieć będzie sposobem, aby zmienić sprawy. Lisa Edelstein rozmawiała z nami o jej trzyodcinkowej roli i jak jej partnerka przy scenach Stana Katic jej zaimponowała, a także o nieplanowanym odejściu dr Cuddy z "House'a".


Czy było ci znajome wszystko co się dzieje w "Castle"?

Słyszałam o tym, ale nie oglądałam tego, więc zobaczyłam kilka odcinków, kiedy zadzwonili do mnie. Moja matka jest wielką fanką, więc zrobiłam to dla niej. [Śmiech]

Widziałem zdjęcia, które ty i Stana dodawałyście na Twittera z planu. Wy dwoje szybko stałyście się przyjaciółkami.

Ona jest świetna. Naprawdę nie chcę mieć roli w jakimś serialu, kiedy nie mogę naprawdę poświęcić się temu tak bardzo jak tylko mogę, ponieważ inaczej to nie jest tego warte. Wiesz, co mam na myśli? Więc pojawiła się w tym serialu z kilkoma pomysłami, naprawdę chciałam stworzyć prawdziwą postać i prawdziwy świat, a Stana była podekscytowana, co było po prostu świetne.

Tak - powiedziała tą samą rzecz mi o tobie.

To takie miłe. Strasznie. Naprawdę podobała mi się praca z nią. Spójrz, ja była w jej serialu, więc to mogło pójść w wielu różnych kierunkach. Zwłaszcza, że to był pierwszy odcinek po powrocie i cała załoga zaczynała na nowo, a tam ja zaczęła pracę z nią ramię w ramię. Naprawdę się cieszyłam, że ona była tak łaskawa.

McCord dotąd była trochę rozdrażniona panem Castle. Czy to się zmieni teraz, kiedy, wiesz, jest na progu śmierci, kiedy został wystawiony na działanie broni chemicznej?

Tak, śmierć się zbliża, nadchodząca zagłada, to w pewien sposób zmienia dynamikę spraw, a ja myślę, że McCord pozwala sobie na pewną swobodę jeśli chodzi o udział Castle w śledztwie Walkirii. Bo jak naprawdę możesz powiedzieć "nie" do kogoś kto stara się powstrzymać przed śmiercią?

Plus, on teraz jest jak kawałek materiału dowodowego.

I jest żywym, oddychającym dowodem - przynajmniej przez następne 24 godziny!

Czy to doprowadzi do związania więzi między McCord a Beckett? Mogę sobie wyobrazić, że Beckett może będzie potrzebować kogoś do rozmowy o tym przez co przechodzi.

Tak - choć żadna z tych kobiet nie jest paplą. I to jest to co w sobie lubią. Nie ma dużego zapotrzebowania na ciepłą, intratną rozmowę. One w pewien sposób przechodzą do sedna.

Co powiesz o pracy z Nathanem Fillionem - jaki według ciebie jest?

Zabawny. Po prostu dobroduszny człowiek.

Więc to musiało być jakoś być ciężkie być tak trudną dla jego postaci, kiedy musiałaś?

Nie, zniósł to!

Czy miałaś jakieś uczucie déjà vu w "Castle" - wiesz, poniedziałkowy wieczorny dramat, w którym mamy parę "Będą razem czy nie", która w końcu jest razem.

Prawda. Tak. Czuje się trochę jakby to było "coś" [Śmiech], ale nie pamiętam co... to było tak dawno.

Cóż, mówiąc o "Housie": Zanim kiedykolwiek dowiedziałaś się, że sprawy się tak potoczą, czy kiedyś myślałaś, że kiedy finał serialu będzie miał miejsce, czy będzie "szczęśliwe zakończenie" dla Cuddy i House'a?

Nigdy. Zawsze myślałam, że będą razem do pewnego momentu - i pomyślałam, że prawdopodobnie powinni popchnąć to trochę wcześniej. Myślę, że ciągnęli to zbyt długo. Ale nigdy nie myślałem, że tak to się skończy.

I sposób w jaki to się zakończyło zupełnie nie pasował, on wjeżdżający samochodem do jej jadalni - czy to było czymś co sobie wyobrażałaś?

Nie sądzę, że to było coś co ktokolwiek sobie wyobrażał. To nie była intencja showrunnera, aby to była ostatnia scena Cuddy. Może powinni przemyśleć to trochę, ale to jest w porządku. To będzie żyć w naszej wyobraźni.

Coś innego co chciałabyś powiedzieć o swoim czasie w "Castle"?

Jestem naprawdę szczęśliwa, że to zrobiłam. Nie wiem ile razy więcej mogę powiedzieć: "Stać! Agentka federalna! Rzuć broń!" w moim życiu, ale naprawdę się tym cieszyłam.

Drzwi są otwarte na twój powrót w pewnym momencie, jeśli będzie potrzeba?

Tak, oni zawsze mówili jasno, że to naprawę tylko kwestia dostępności - a teraz robię ten nowy projekt [główna roli w odcinku pilotowym stacji Bravo "The Girlfriend’s Guide to Divorce", od scenarzystki "Buffy" Marti Noxon], na który jestem tak podekscytowana.

Tak, to wydaje się naprawdę dobrym rozwiązaniem dla ciebie. Marti jest wspaniała.

To naprawdę zabawne przedsięwzięcie. I to takie mądre. To jest taki nowoczesny problem radzenia sobie z życiem po rozwodzie, a to jest zabawne, mroczne i impertynenckie. Marti jest świetną scenarzystą, więc jestem podekscytowana.
 



Kategorie: Spoilery Aktorzy Wywiady Telewizja 
Seriale: Dr House Castle 

Zobacz również: