redakcja
| 26-09-2013, 01:47:01
W niedzielnym “Breaking Bad” Walter White był jak żywy trup – i nie tylko dlatego, ze jest poszukiwanym przestępcą.
Nawet jeżeli Walt (Bryan Cranston) ucieka do domku zimowego w New Hampshire dzięki pomocy Saula (Bob Odenkirk) i „kolesia od odkurzaczy” (Robert Forster), staje się coraz słabszy przez swoją chorobę.
Zdesperowany Walt chce na początku nająć płatnych morderców, aby zabili Jacka (Michael Bowen) i jego ludzi, ale wkrótce zdaje sobie sprawę, że nie ma w sobie woli walki. Wkrótce, ktoś od Saula daje Waltowi prowizoryczną chemioterapię i Walt płaci mu 10 000 dolarów, tylko po to by został z nim i porozmawiał przez godzinę.
Kiedy „Breaking Bad” wznosi się na wyżyny po wygraniu w niedzielę nagrody Emmy za najlepszy serial dramatyczny, jego główny bohater sięga dnia. Po próbie wysłania pieniędzy swojej rodzinie, Walt dzwoni do DEA i podaje swoją lokację, w akcie poddania się. Ale zanim gliny docierają, Walt widzi swoich wspólników Gretchen i Elliota w telewizji, mówiąc o nim. Kiedy umniejszają wkład Walta w ich multimilionową firmę, Heisenberg ukazuje się po raz ostatni. Kiedy gliniarze pukają do jego drzwi, Walt znika, bez wątpienia wracając do Albuquerque uzbrojony i z kapsułkami rycyny.
Jak wiele pozostało Waltowi? I czy załamany Jesse (Aaron Paul) poradził sobie z tym, kiedy Todd (Jesse Plemons) zastrzelił Andreę (Emily Rios), po tym jak Jesse próbował uciec?
Patrząc na wszystkie wielkie rzeczy, które wydarzyły się ostatnio, jaki był cel przed ostatniego odcinka?
Serial mówi o konsekwencjach. Oczywiście nie myślimy, że skończyliśmy wszystko ostatnim odcinkiem, pozostają jeszcze wielkie pytania: Co stało się z Waltem? Co stało się z Jesse? Co stało się z pieniędzmi jakie Walt zostawił swojej rodzinie? I czy kiedykolwiek Walt zobaczymy kim naprawdę się stał? Kiedy zda sobie sprawę z tego co zrobił? Zawsze twierdziliśmy, że kiedy popatrzy w lustro i zda sobie sprawę z tyvh wszystkich rzeczy, będzie to koniec serialu. Jestem naprawdę zaszczycony, że mogę zrobić ten odcinek, ponieważ Walt White sięga dna – będąc nadal tak patetycznym, jak to tylko możliwe.
Ale jeszcze nie zaczął tak myśleć. Ma plan, aby zabić Jacka i jego ludzi oraz odzyskać pieniądze, nawet jeżeli Saul mówi, że nie jest to dobry pomysł. Dlaczego Walt go nie słucha?
Walt chce chronić swoich pieniędzy… W tym momencie, pieniądze to jedyny powód dla którego podjął wszystkie te tragiczne decyzje. To jest cały świat dla niego. Nie chce umrzeć w więzieniu. Nie chce, aby Hank w pewien sposób wygrał.
Ale Walt nie jest dokładnie jak Heisenberg w tym odcinku. Staje się coraz słabszy, zwłaszcza będąc w New Hampshire.
Zawsze mówi o Heisenbergu, ale wydaje się, że on umarł wraz z Hankiem. Jest teraz samotny. Myśli: „Co teraz zrobię?”. Nagle zauważa, ze wszystko to co robił, wszystkie jego wspaniałe plany , na nic się nie zdają. To jest tortura. Jest moment, w którym Robert Foster mówi „To mogłoby być wspaniałe miejsce dla człowieka, aby usiąść i pomyśleć”. To mogłaby być najgorsza tortura dla Waltera White’a.
Oczywiście, rak Walta gra ważną rolę w jego upadku. Czy jego kondycja zdrowotna powoduje u niego te refleksje?
Kiedy jesteś zraniony emocjonalnie, twoja energia jest niska, wtedy choroba się pogłębia. W dziwny sposób, jego ciało i jego rak oddalają go w tym momencie. Stara się on pobudzić siebie, ale jego dusza i rak zjadają go od środa. Może był na adrenalinie wcześniej.
Walt stara się przesłać pieniądze Waltowi Juniorowi. Ale starając się pomóc swojej rodzinie, kłamie sobie w żywe oczy, prawda?
Absolutnie tak. Na początku mówi, że chce odzyskać pieniądze od Jacka. Jeżeli będzie mógł odzyskać tę kasę, to coś dobrego wydarzy się zanim umrze. Myślę, że to jego ostatni desperacki krok, aby zrobić niemożliwe. Jak dać komuś swoje narkotyczne miliony, ludziom którzy ich nie chcą? To jest niemożliwe. Chce odejść z czymś, ale kiedy jego syn dowie się kim jest, nigdy mu się to nie uda.
Walt dzwoni do DEA, aby się poddać. Ale widzi Gretchen i Elliota u Charliego Rose’a. Nawet jeżeli jego rak zawsze wydawał się przyśpieszać jego upadek, wydaje się, że może to być też prawdziwy powód jego zła.
Myślę, że właśnie o tym jest cały odcinek. W dziwny sposób, Walt dociera do śmiertelnego końca w tym odcinku i coś się dzieje w tym momencie, nagle zauważa, że ma jeszcze jeden ruch do wykonania. To jest wielki moment dla serialu, wszystko to myślę, zaskoczy wielu naszych widzów.
Wydaje się, że budzi to jego stronę Heisenberga. Jest facetem kierowanym przez ego i musi poczuć się ważny.
Świetnie powiedziane. Chce, aby jego życie miało sens… i to jest coś co powoduje jego akcje, ponieważ wie, że umrze. Spogląda do tyłu na wszystkie pomyłki jakich dokonał i czy weźmie odpowiedzialność za nie?
Muzyka w tym odcinku była zabójcza!
To pierwszy raz, kiedy używamy piosenki z czołówki „Breaking Bad” w trakcie serialu, to coś nad czym rozmawialiśmy z kompozytorem [Dave Porter]. W tym momencie dokonał pełnej podróży to miejsca, w którym miał być. Nie będzie już facetem wybierającym pomiędzy Walterem White a Heisenbergiem, jest już tylko jednym z nich.
Nie wygląda na to, aby Todd nauczył się czegokolwiek od Walta. Mówi także coś, co mogłoby być słowami Walta „nie ważne jak dużo masz, jak możesz odwrócić się po więcej?”
To jest myśl Walta. Ma cel dla siebie. W jednym z pierwszych odcinków pierwszego sezonu Jesse pyta „ile pieniędzy potrzebujesz?” odpowiada” „Więcej”. Dla niego liczy się tylko to, aby iść na przód. Ale czy Todd jest naprawdę pazerny? Myślę, że wujek Jack ma rację – u Todda chodzi o Lydię. W pewien sposób to interesujący kontrast. Wujek Jack ma wszystkie pieniądze jakie chce, to po co gotować metaamfetaminę? Walter White nigdy by tak nie powiedział. Nie miałby nigdy dość. Wszyscy źli faceci mają pewien limit, którego on nigdy nie miał.
I wtedy Todd strzela do Andrei, kiedy Jesse to widzi. Ile kar może znieść jeszcze ten chłopak?
W sposób w jaki Paul Aaron zagrał agonię Jessiego, sprawia, że zdaje sobie sprawę, że jest złamany. Jest jak ktoś, kto jest w obozie koncentracyjnym. Jest naprawdę w piekle teraz. Pytanie brzmi: Czy ma wolę, aby żyć w tym momencie? Musi z powodu Brocka.
To jest to co kieruje Jesse w finale? Czy tak jak Walt bierze na siebie całą odpowiedzialność za zniszczenia, które spowodował?
Jesse bierze odpowiedzialność, może nawet za wiele. Walt chce wybaczyć sobie wszystko, ale Jesse nigdy sobie nie wybaczy. Widzieliśmy go, kiedy robił okropne rzeczy. Wiemy, ze cierpiał przez to, tak więc jesteśmy bardziej skłonni wybaczyć mu. Nie wiemy co Walt zrobi pod koniec odcinka, ale wiemy, że Jesse jest w pułapce. Chce zawsze robić właściwe rzeczy, ale nie ma tam właściwej rzeczy do zrobienia.