Arek Tobiasz
| 04-09-2013, 14:11:24
Kłamczuchy z Rosewood przebierają się, w edwardiańskim stylu, w corocznym halloweenowym odcinku "Słodkich kłamstewek" (emisja 22 października). I według Iana Hardinga, który gra Ezrę (aka nowo ujawnionego "A"), godzina pokaże jak one wkładają swoje gorsety w strachu.
"Ostatni halloweenowy odcinek była bardziej Hitchcockowski. To rozgrywało się jak horror" - mówi Harding, który dowiedział się już w lutym, że Ezra stanie się bardziej mroczny. "Okłamywałem każdego! To było świetne!" - mówi o ukrywaniu zwrotu akcji w letnim finale 27 sierpnia (inny wielki szok: Alison żyje!)
Harding jest ostrożny w kwestii tego co możliwie zły nauczyciel angielskiego zaplanował dla czwórki (Lucy Hale, Troian Bellisario, Ashley Benson i Shay Mitchell), kiedy będą uczestniczyły w kostiumowym przyjęciu: "To wręcz przerażające". Co pasuje, odkąd odcinek będzie pokazany w parze z spinoffem "Słodkich kłamstewek" o nadprzyrodzonej tematyce, "Ravenswood". "To nie zawodzi" - mówi. To może być jedyny raz jak ufamy "A".