Sarah Wayne Callies chce wyjaśnić coś, przez co fani "Walkig Dead" są nadal źli jeśli chodzi o gniew Lori wobec Ricka po tym jak zabił Shane'a w finale drugiego sezonu.

"Nie sądzę, aby jej reakcja miała coś wspólnego z faktem, że Rick zabił Sahen'a" - mówi Callies. "Właściwy mężczyzna, myślę, że w jej umyśle, wyszedł z tej walki". W rzeczywistości Callies mówi o horrorze jaki Lori miała obawiając się, że Rick mógł stać się kimś bardzo podobnym do dawnego kumpla, który został uśmiercony.

Callies zapowiada "fallout" w konfrontacji Lori-Rick w nadchodzącym trzecim sezonie "The Walking Dead" (premiera 14 października), śmiejąc się z filmów na YouTube poświęconych jej postaci wołającego swojego syna Carla, a nawet spekulujących jak ona sobie poradzi jeśli producenci serialu zdecydują, że nadszedł czas, aby jej postać opuściła tą śmiertelną spiralę.