Oprócz tego aktor gra dobrodusznego Toma Bradshaw, który stara sobie poradzić z życiem w latach 80. będąc samotnym ojcem dwóch dziewczyn w prequelu "Seksu w wielkim mieście", "Pamiętnikach Carrie" stacji CW.

"Zawsze jest możliwość, że Billy może wrócić" - mówi Letcher o swoim zaskakującym pojawieniu się w finale drugiego sezonu w roli, którą grał w pierwszym sezonie "Skandalu" zanim został obsadzony w "Pamiętnikach Carrie". "On przetrwał przesłuchanie i poszedł do więzienia, więc wiemy, że żyje".

Jak na razie Letscher ciężko pracuje nad "Pamiętnikami Carrie" do końca listopada, po tym jak CW zamówiło drugi sezon i przeniosło serial na piątki tej jesieni.

"Nie wiedziałem o powrocie do "Skandalu" w zeszłym roku aż na dwa tygodnie przed rozpoczęciem zdjęć" - mówi. "Postać zatoczyła pełne koło - wszystkie te luźne końce, które zostały do niego dołączone pod koniec pierwszego sezonu w zasadzie zostały rozwiązane pod koniec drugiego sezonu. Jeśli wróci, to musiałby być w inny sposób; może retrospekcje, albo Liv [Kerry Washington] może potrzebować czegoś od niego, co tylko on może jej dać".

Powrót do "Skandalu" był "honorem", powiedział Letscher. "Chciałbym wrócić - kocham serial, obsadę, załogę, to najcieplejszy plan w mieście, a także ma oddanych fanów" - zauważając, że w czwartkowe wieczory ożywa hashtag #AskScandal na Twitterze.

"Przejść bezpośrednio do 'Skandalu' i zagrać przerysowanego faceta, który krzyczy i jak Quinn wwierca mu się w nogę jak krew rozpryskuje się wszędzie, to był odlot" - mówi. "To był naprawdę fajny kontrapunkt po pierwszym sezonie 'Pamiętników Carrie. Uwielbiam obsadę i załogę, a także relację z moimi [ekranowymi] córkami. 'Pamiętniki Carrie' są bardzo szczere na wiele sposobów".

co do drugiego sezonu "Pamiętników Carrie", Letscher mówi, że fani powinno oczekiwać więcej powiązań z "Seksm w wielkim mieście", począwszy od wprowadzenia Samanthy Jones (Lindsey Gort) w premierze 25 października.

"Ona zostaje wprowadzona w naprawdę świetny sposób przez [showrunner] Amy Harris. Pojawienie się jest fachowo wykonane, a Lindsey Gort jest jak sobowtór i ma tego samego ducha oraz radość życia, którą Kim Cattrall wniosła w tą rolę" - mówi. "Kiedy fani zaczną dostrzegać te małe ujawnienia, te podwaliny innego serialu, będą podekscytowani. Zobaczysz więcej tego jak sezon będzie trwał i jak jej związek z Manhattanem postępuje. Do dobrze rokuje dla nas w drugim sezonie".