Arek Tobiasz
| 22-08-2013, 13:17:28
Wentworth Miller ujawnił, że jest gejem w liście potępiającym rosyjskie anty-gejowskie prawa.
Gwiazda "Skazanego na śmierć" napisał o tym w liście po zaproszeniu na Rosyjski Festiwal Filmowy. Odrzucił zaproszenie, pisząc: "Jako gej muszę odmówić".
"Jestem głęboko zaniepokojony obecnym podejściem i traktowaniem homoseksualnych mężczyzn i kobiet przez rosyjski rząd" - napisał Miller w swoim liście, zamieszczonym na stronie GLAAD. "Ta sytuacja nie jest w żaden sposób do przyjęcia i nie mogę z czystym sumieniem brać udziału w tej uroczystości organizowanej w kraju, gdzie takim ludziom takim jak ja systematycznie odmawia się podstawowego prawa do życia i otwartej miłości".
Tego lata prezydent Rosji Władimir Putin podpisał ustawę, która zakazuje "propagowania nietradycyjnych stosunków seksualnych", która nakłada karę grzywny, więzienia i, dla tych którzy nie pochodzą z Rosji, deportacje za indywidualne okazywanie tego lub rozpowszechnianie informacji, które mogłyby sugerować, że stosunki tej samej płci są "społecznie równoważne".
"Może, kiedy i jeśli okoliczności się poprawią, będę mógł dokonać innego wyboru" - stwierdził Miller w swoim liści.
Rzecznik GLAAD Wilson Cruz pochwalił działanie Millera. "Śmiały ruch Millera wysyła sygnały wparcia rosyjskiej społeczności LGBT, która zmaga się ze skrajną przemocą i prześladowaniami: nie jesteście sami" - powiedział. "Jak ludzie z całego świata nadal wypowiadają się przeciw strasznym rosyjskim prawom, więcej gwiazd i korporacji powinno podążać za jego odważną inicjatywą w otwartym potępiany anty-gejowskich rosyjskich praw".