Arek Tobiasz
| 20-08-2013, 23:13:04
Pierwsza część trzeciego sezonu "Nastoletniego wilkołaka" zakończyła się zeszłego wieczoru z napakowanym akcją odcinkiem, w którym widzieliśmy powstanie nowego (starego?) wroga, odejście, a nawet śmierć.
Więc co dalej dla grupy? Producent wykonawczy Jeff Davis rozmawia z nami o niektórych rzeczach, których możemy się spodziewać, kiedy serial MTV wraca 6 stycznia.
O odejściu Dereka:
"On odszedł z konkretnego powodu, a ona odszedł do określonego miejsca. Są powodu, dla których nie ma go w pierwszych trzech odcinkach [drugiej połowy sezonu]. To zabawna historia. Więc ma pewne sekrety, z którymi musi sobie poradzić i również kilka pytań. Historia Dereka... Lubię mówić o historii Dereka w pierwszej części trzeciego sezonu jako o takiej, która jest o wytrzymałości. Derek jest typem faceta, który może wiele znieść. Zawsze przetrwa. On może znieść każdego rodzaju ból, tortury i przetrwać. I to jest w pewnym sensie jego największa siła. I teraz kiedy to ma, on nauczył się jak być bohaterem. Powiedziałem wcześniej, że Scott musi się dowiedzieć jak stać się prawdziwym Alfą, a Derek musi dowiedzieć jak stać się prawdziwym bohaterem".
O zwrocie akcji z Peterem Halem:
"To zabawne, ponieważ kiedy zaczynami sezon zawsze wydajemy się wiedzieć jaka ostatnia scena będzie. We wszystkich trzech sezonach, wiedział jak ostatnia scena będzie wyglądać od dłuższego czasu. W rzeczywistości ostatnia scena pierwszego sezonu miała wyglądać tak, że Derek otworzył swoją szczękę szeroko, aby ugryźć Jacksona, ale podobała nam się scena na dachu, gdzie Alison i Scott siedzieli, tak bardzo, że umieściliśmy to jako ostatnią scenę. Ale w scenariuszu było inaczej. I wiedzieliśmy, że ta szczególna scena nadchodzi od dłuższego czasu, ponieważ zawsze widzieliśmy Petera jako swego rodzaju Jago dla Otella, którym jest Derek. On jest swego rodzaju mistrzem manipulacji i bardzo makiaweliczny. On chce odzyskać tron. Chce odzyskać swoją moc. Chcę swoją godność i dumę z powrotem. Więc zobaczymy jak działa z tymi swoimi umysłowymi gierkami w kolejnej połowie trzeciego sezonu... Myślę, że ma dobry plan na przyszłość. Ale on niekoniecznie jest wielkim złym [drugiej połowy] sezonu. On jest kimś kto zawsze jest tam, aby skorzystać z sytuacji. Więc zdecydowanie jest antagonistą, ale będziemy mieli do czynienia z innymi czarnymi charakterami w kolejnym sezonie, którzy są zupełnie innymi wrogami jakich widzieliśmy wcześniej.
O tym jak Beacon Hills staje się magnesem dla zła:
"Mówiliśmy trochę o nowym stworzeniu i nowej mitologii na Comic-Conie - micie Kitsune z japońskiej mitologii. Tak więc to będzie duży problem, zwłaszcza obracający się wokół nowej postaci, Kiry, granej przez Arden Cho. Więc myślę, że będzie dużo zabawnych rzeczy w tym sezonie".
O tym jak Scott stał się Alfą:
"Wróciłem do filmów, które kochałem jako dziecko. I dla mnie, on jest trochę jak bokser, który właśnie zdobył mistrzowski pas. Czy uda mu się go zatrzymać? CZy są inni pretendenci do niego tam? Czy on straci Oko tygrysa jak Rocky zrobił to w pewnym momencie? Wiesz, on będzie miał kryzys zaufania, a także dowie się też, że ta moc i poziom odpowiedzialności nie jest łatwą sprawą, zwłaszcza dla nastolatka w szkole średniej. Więc on będzie musiał zaufać bliźniakom i pozwolić im pomóc - lub ich odepchnąć. Będzie musiał się dowiedzieć jaka jest rola ich przyjaciół i jego stada - ludzi takich jak Isaac, Allison, Stiles i Lydia. W pewnym sensie zbudowaliśmy stado zarówno z ludzi jak nadprzyrodzonych stworzeń. Więc myślę, że to rodzaj fajnej historii do opowiedzenia, zwłaszcza w szkole średniej, gdzie każdy w istocie szuka swojej grupy. A to jest jedna, która jest bardzo szczególna".
O Aidenie i Lydii:
"Aiden i Lydia na pewno odkryją, że ich związek będzie skomplikowany jak również ona rozumie, że on w istocie był jednym ze złych gości. I on chce być z nią i chce być jednym z dobrych gości, a ona dowie się więcej o tym czego potrzebuje, aby takim się stać. Tymczasem Lydia staje się sama w sobie bohaterką, z możliwością ratowania ludziom życia. Wszystko co Aiden kiedykolwiek zrobił było szkodą. On zabijał i niszczył. Więc teraz będzie musiał odkupić swoje winy zanim dostanie coś więcej niż tylko fizyczną relację z nią".
O pierwszym odcinku po powrocie - i biednym Stilesie
"Pierwszy odcinek radzi sobie z reperkusjami tego co w zasadzie zrobili sprowadzając moc z powrotem do Beacon Hill. Wszyscy radzą sobie z tym na różne sposoby. Co zobaczysz jeśli chodzi o Stilesa to, że będzie miał wiele problemów ze snem. On staje się trochę jak udręczona dusza w pierwszej części [drugiej połowy trzeciego sezonu]. Oni wszyscy odczuwają skutki tego, a nic z tego nie jest dobre. To będzie trudna droga dla kilku naszych bohaterów".
O ojcu Scotta, który będzie w pobliżu:
"Jego ojciec z pewnością spowoduje wiele problemów. Jego tata jest, rzeczywiście w pewien sposób, jednym z największych antagonistów tego sezonu. To jego poszukiwanie prawdy i poszukiwanie dlaczego jest tak wiele morderstw i okropnych rzeczy dzieje się w tym mieście. Więc on będzie w tym dość mocno".