Kit Harington z "Gry o tron" o "bólu, żalu" i "wielkim sezonie dla Jona Snowa"


Arek Tobiasz   Arek Tobiasz | 09-08-2013, 12:53:57


Kit Harington z

Na podstawie informacji jakie Kit Harington z "Gry o tron" dał odnośnie wstrząsającego czwartego sezonu serialu HBO - obecnie trwa jego produkcja - Jon Snow powinien po prostu zostać w jaskini i zadowalać się pokazywaniem Ygritte dokładnie jak wiele wie.


Niestety są inwazje, którym trzeba zaradzić i mur do obrony, a Harington mówi, że "presja na" bękarcie Neda Starka będzie o wiele większa.

"To wielki sezon dla Jona Snowa" - mówi aktor. "Bez wyjawienia co się dzieje, to pełen akcji sezon... Boże, to chyba największy mój sezon do tej pory. Więc musze temu sprostać i zrobić do dobrze dla Jona i wszystkich fanów książek".

Ci, którzy przeczytali serię powieści autorstwa George'a R. R. Martina wiedzą, że [Uwaga spoiler] Jon stawi czoła bardzo osobistej stracie po powrocie do walki u boku tego co pozostało z Nocnej Straży - i to po tym jak doświadcza "bólu i żalu" na wiadomość o wydarzeniach ostatniego sezonu.

"Dowiaduje się o śmierci swoich braci i macochy - mimo, że nie wszyscy zginęli - i dowiaduje się o śmierci Lorda Dowódcy" - zauważa Harington. "Na szczycie tego on stara sobie poradzić po tym jak boleśnie zostawił Ygritte,a także ma do czynienia z gwałtowną reakcją po tym jak zostawił Nocną Straż".

Mówiąc o ciskającej strzały rudowłosej, dodaje, że ona zawsze będzie w głowie Jona ("bardzo mocno"), ale to nie znaczy, że zobaczysz jak mówi o tym szczerze z Samem czy będzie płakał zamrożonymi łzami będąc sam na warcie.

"Jon naprawdę nie mówi o swoich emocjach. Jest interesującą postacią do grania - to wszystko dzieje się wewnątrz" - mówi aktor. Ale on przyznaje, że jest alter ego jest "nerwowy" w sprawie tego całego bałaganu, który kieruje się na południe.

To mówiąc: "To nie jest łatwe miejsce dla niego na początku sezonu".
 



Kategorie: Spoilery Aktorzy Wywiady Telewizja 
Seriale: Gra o tron 

Zobacz również: