Ekipa "U nas w Filadelfii": Nie widzimy końca przed sobą


Arek Tobiasz   Arek Tobiasz | 02-08-2013, 22:26:51


Ekipa

Główna trójka stojąca za "U nas w Filadelfii" zapewniła dziennikarzy w piątek na Television Critics Association, że ich komedia, już odnowiona o dziesiąty sezon, który zobaczymy w 2014 roku, ma bardzo długi okres trwałości.


Gwiazdy i producenci wykonawczy Rob McElhenney, Glenn Howerton i Charlie Day pozostawali nieugięci, że jedenasty sezon nadal jest rozważany, pomimo niedawnych komentarzy Howertona o zakończeniu serialu - co później nazwał nieporozumieniem.

"Nie na 100 procent" - odpowiedzieli prawie chórkiem, kiedy zostali zapytani czy serial zakończy się na dziesiątym sezonie. "Czuje się jakbyśmy robili nasze najlepsze dzieło" - dodał McElhenney. "Tak, robimy to już od dziewięciu lat, ale mamy tylko 10 odcinków w sezonie, co pozwala nam zachować świeżość".

Trójka, do której dołączyły gwiazdy Kaitlin Olson i Danny DeVito, wyjaśniła, że krótsze sezony (10 odcinków) i mała produkcja sprawia, że to stosunkowo łatwe zadania, aby być dawać z siebie to co najlepsze.

"Myślę, że w ciągu zaledwie 10 odcinków w sezonie, nie masz naprawdę tego ryzyka, że się wypalisz" - powiedział Day.

Panel rozpoczął się klipem z nadchodzącego odcinka o posiadaniu broni - temat, którym wcześnieej serial się już zajmował. McElhenney mówi, że obecna sytuacja pozwala im łatwo powrócić do tych kwestii i przedstawić je trochę inaczej.

Dziesiąty sezon "U nas w Filadelfii", który przenosi się do FXX, kiedy wróci we wrześniu, sprawi, że serial będzie liczyć co najmniej 114 odcinków. To nie tylko najdłużej emitowana komedia w historii kablówki, ale to również pokrywa się z liczbą odcinków produkowanej przez DeVito kultowej komedii "Taxi".

"Jestem po uszy zakochany w tym z jakiegoś powodu" - mówi DeVito o swojej decyzji, aby dołączyć do serialu w drugim sezonie. "To naprawdę ważny punkt w mojej karierze".
 



Kategorie: Telewizja TCA Press Tour 
Seriale: U nas w Filadelfii 

Zobacz również: