Arek Tobiasz
| 02-08-2013, 14:02:23
Biedny Deeks. Biedny Sam. Biedny każdy! Gang "NCIS: LA" był na potoku bez wiosła i kierował się do wiru pod koniec ostatniego sezonu, a wszystko prawdopodobnie się jeszcze bardziej pogorszy zanim stanie się lepiej. Ale tutaj jest sedno tego całego niebezpieczeństwa: To stworzy dramat, którego nie będziesz mógł przegapić, według Erica Christiana Olsena.
"To najlepsza premiera jaką kiedykolwiek mieliśmy" - powiedział. "Mamy najbardziej uczciwą scenę, jaką kiedykolwiek widziałem między Kensi i Deeksem... mieliśmy dwugodzinny film o Jamesie Bondzie w naszym finale i nasza premiera będzie miała tego konsekwencje".
Jak możesz sobie przypominać, że Deeks i Sam byli torturowani, aby uzyskać od nich informacje w finale, a Olsen, który mówi, że obsada i załoga właśnie skończyła pracę nad pierwszym odcinku, mówi, że zobaczymy konsekwencje tych traumatycznych wydarzeń. "Myślę, że to co zobaczymy to najbardziej ludzka reakcja na coś takiego jaką widzieliśmy kiedykolwiek w tym serialu na coś takiego" - mówi. "Myślę, że wiele razy te rzeczy miały miejsce i nie było żadnych emocjonalnych konsekwencji, a tutaj mamy niewiarygodne emocjonalne konsekwencje. Nie wiem czy on wiee jak sobie z tym poradzić... To będzie miało bardzo prawdziwy, długotrwały wpływ na niego".
Ogólnie rzecz biorąc, mówi: "To nigdy nie było lepsze. To tak ekscytujące rozpocząć sezon z tą premierą".