Arek Tobiasz
| 02-08-2013, 12:48:55
J.H. Wyman z "Fringe" wraca znów do przyszłości - ale zamiast zagłębiania się w aspekty nauki, "Almost Human" zajmie się robotyką.
W napakowanym akcją dramacie, oficerowi policji w Los Angeles" jak John Kennex (Karl Urban) otrzymują partnerów, którzy są wysoko rozwiniętymi człekokształtnymi androidami jak Dorian (Michael Ealy).
Ale to nie jest typowa opowieść o robotach, w której Dorian pragnie być człowiekiem. Zamiast tego, jest wadliwym modelem, który okazuje współczucie, co może być zarówno błogosławieństwem jak i przekleństwem na posterunku policji.
"Chcieliśmy zrobić coś, co będzie trochę inne" - powiedział Wyman na Television Critics Association w czwartek. "Myślę, że wszyscy widzieliśmy robota, który pragnie być człowiekiem. Lepiej dla nas było mieć robota, który jest bardziej ludzki niż potrafi sobie z tym poradzić. On stara się zrozumieć kim jest w porównaniu do tego co pragnie lub tęskni za czymś czym mnie jest".
Ale partner Doriana, John nie jest fanem robotów, co do których używa obraźliwych określeń. Dramat będzie pokazywał jak ta dwójka stara się znaleźć wspólną płaszczyznę, ponieważ John obwinia nowsze, mniej współczujące androidy za śmierć jego byłego ludzkiego partnera i stratę swojej własnej nogu. "W długiej historii w serialu, on zacznie uświadamiać sobie, że Dorian - mimo tego, że jest tylko maszyną - może nadal mieć prawdziwe życie, być oddychającą i czującą istotą" - powiedział producent wykonawczy Naren Shankar.
W przeciwieństwie do ciężkiej mitologii "Fringe", Wyman zauważa, że podchodzą do tego serialu bardziej nastawieni na emocje niż tajemnicę. "To dramat policyjny" - powiedział. "Chodzi o ciężko pracujących, odważnych ludzi na pierwszej linii frontu w przyszłości, która jest od nas tylko o rzut kamieniem. Mam nadzieję, że ludzie będą się troszczyć o nich. Jestem bardziej zainteresowany poznaniem życia tych ludzi".
Jednak serial może odchodzić od typowych policyjnych seriali na różne sposoby. "Jeśli możesz zobaczyć sprawę w innym policyjnym serialu, my nie będziemy tak tego robić" - dodał Urban. To umiejscowienie serialu jest w nie tak odległej przyszłości: znajdziemy równowagę między rzeczywistością a możliwościami.
"Myślę, że to właściwy czas i ludzie będą mieli swoje wyobrażenie i nie będą niedowierzać, że może oglądają coś co nie jest tak odległe w przyszłości" - dodaje Wyman. "To taki niesamowity obszar, aby opowiedzieć świetne historie o kondycji ludzkiej... To podkreśla, dlaczego jesteśmy tak niedoskonali, ale również tak wyjątkowi. Stracimy z pola widzenia te rzeczy w przyszłości? Wszystko się zmienia, czasami na lepsze, a czasem na gorsze".
"Almost Human" zadebiutuje w poniedziałek, 4 listopada. Będziesz oglądać?