karoll
| 23-07-2013, 22:38:27
Sherlock Holmes powróci z martwych w nowym sezonie, aby podjąć się najbardziej niebywałego zadania – bycia dróżbą.
Informacje pochodzą klipu przygotowanego na pierwszy w historii panel „Sherlocka” na Comic-Con w San Diego. I chociaż producentka Sue Vertue prosiła fanów, żeby nie wyjawiali za dużo z tego, co zobaczyli, nie jest tajemnicą, że towarzysz Sherlocka (Benedict Cumberbatch) John Watson (Martin Freeman) stanie na ślubnym kobiercu.
„Informacja z pierwszych stron gazet 110 lat temu… John się żeni”, potwierdził współtwórca Steven Moffat, odnosząc się do małżeństwa Watsona z oryginalnej historii o Sherlocku Holmesie autorstwa Sir Arthura Conan Doyle’a. „Było o tym wiadomo jeszcze przed waszym urodzeniem.”
Obejrzana scena pochodzi z drugiego odcinka trzeciego sezonu „The Sign of Three”, który został napisany przez Stephena Thompsona i jest w nieco bardziej zuchwałym tonie, niż pozostałe. „Jest trochę więcej humoru i realności”, powiedział Moffat. „To niezwykły odcinek, ale myślę, że będzie w nim wszystko na co liczycie.”
Oczywiście trzeci sezon „Sherlocka” nie miał by sensu, gdyby jego tytułowy bohater zginął, tak jak myśli Watson po tym, jak zobaczył swojego partnera popełniającego samobójstwo i skaczącego z dachu we wstrząsającym finale ostatniego sezonu. To, w jaki sposób Sherlock upozorował swoją śmierć zostanie ujawnione w premierowym odcinku „The Empty Hearse”, napisanym przez Marka Gatissa. „To racjonalne wyjaśnienie”, mówi Moffat. „Kiedy zobaczycie odpowiedź zorientujecie się, że wszystko zostało przez nas z góry zaplanowane.”
Jednakże sama mistyfikacja przygotowana przez Sherlocka to sprawa drugorzędna w porównaniu z tym, jak zareaguje Watson, gdy po dwóch latach dowie się, że jego najlepszy przyjaciel żyje. „To będzie elektryzujący moment”, powiedział Gatiss. Moffat dodał „To będzie się ciągnęło, długa, skomplikowana a jednocześnie zabawna emocjonalna podróż.”
Oto więcej ciekawostek z panelu:
Zamiana osobowości! Jak się okazuje, w rzeczywistości to Freeman, który gra zwyczajnego Watsona, jest bardziej ironiczny, natomiast Cumberbatch jest tym bardziej śmiesznym. „Zachowuje się trochę jak niepozbierany szczeniak”, powiedział Gattis. Można to było zauważyć na nagraniach sporządzonych przez aktorów specjalnie dla fanów na Comic-Con, gdzie Freeman przesłał wiadomość z głębi serca o swojej nieobecności na panelu, podczas gdy Cumberbatch wykorzystał okazję do odkrycia, jak Sherlock przeżył, mając do dyspozycji tylko kamerę i swoje energiczne tłumaczenie (z użyciem helikoptera i pluszowych małp).
Do trzech razy sztuka. Moffat przyznał, że trzy słowa – szczur, wesele i ukłon, są wskazówkami co do wydarzeń w każdym z trzech odcinków. W związku z tym powrót Sherlocka z martwych będzie w jakiś sposób wiązał się ze szczurem („Może w słoiku z ciastkami?”, powiedział Gatiss), natomiast wesele w odcinku 2 rozumie się samo przez się. Ukłon jest za to najmniej oczywisty, a Moffat, który napisał trzeci odcinek powiedział, że jego tytuł będzie znany w ciągu tygodnia, po tym jak finał drugiego sezonu zostanie ponownie wyemitowany w Wielkiej Brytanii. Nam pozostaje czekać na wieści w Internecie.
Siła obserwacji. Twórcy twierdzą, że sposób, w jaki Sherlock upozorował swoją śmierć może być wywnioskowany z samego obejrzenia tej sceny i nie są potrzebne żadne dodatkowe wyjaśnienia, ponieważ istnieje tylko kilka możliwości, dzięki którym można przeżyć skok z budynku.
Moriarty wróci… tak jakby. Tak, Andrew Scott powróci jak wróg numer jeden Moriarty, ale nie cieszcie się za bardzo. Ta postać naprawdę jest martwa. Scott został zaproszony ponownie do tej roli, ponieważ widocznie jego gaża jest niższa niż użycie manekina. To żart. Chyba. Moffat uciął również spekulacje, że Moriarty, który strzelił sobie w głowę zaraz przed tym, jak Sherlock skoczył z budynku, przeżył. „Co jeśli obaj upozorowali swoje samobójstwa? Co za marnotrawstwo dobrej sceny.”, żartował.
Kobiety Sherlocka. Chociaż wielka miłość Sherlocka Irene Adler (Lara Pulver) jest chwilowo poza zasięgiem, to Moffat przyznał, że nasz bohater nie zaangażuje się w żaden tradycyjny romans. „Dla Sherlocka seks odbywa się tutaj”, powiedział, wskazując na głowę. „Ale pewnie otrułby swoją dziewczynę żeby sprawdzić, czy to działa.” Co do patolog sądowej Molly Hooper (Louise Brealy), do której zwrócił się po pomoc w finale sezonu, Moffat powiedział „Jest naprawdę niewielu ludzi, którym on ufa i których lubi. Jeśli obejrzycie wszystko jeszcze raz, ona zawsze wygrywa. Sprawia, że przeprasza, uczłowiecza go. Poczekajcie, aż zobaczycie, co jeszcze zrobi. Ale nie nastawiajcie się na to, że będą parą. Dwóch socjopatów w jednym związku?”
Sezon 4. Chociaż serial nie powróci do 2014 roku, fani już chcą mieć obietnicę, że będzie więcej. Vertue potwierdziła, że aktorzy dostaną zlecenie na czwarty sezon, jeśli wszystko dobrze pójdzie. Odcinki nie zostały jeszcze zaplanowane, ale twórcy ujawnili swoje ulubione opowieści Doyle’a, które być może zostaną przeniesione na ekran. Gatiss, który dodatkowo gra brata Sherlocka, Mycrofta, przyznał, że lubi „Ligę Rudzielców”, częściowo ponieważ sam jest rudy. Moffat zacytował „Nakrapianą Przepaskę” ze względu na jej narrację, która, jak uważa „nie ma żadnego sensu”.