"Glee" rusza dalej po śmierci Cory'ego Monteitha


Arek Tobiasz   Arek Tobiasz | 18-07-2013, 12:07:57




"Glee" rusza pełną parą bez Cory'ego Monteitha jak scenarzyści serialu mieli nadzwyczajne spotkanie, aby rozgryźć to w jaki sposób wypisać go z serialu.


Źródło bliskie produkcji powiedziało nam: "Glee na pewno nie zostanie anulowane. Jeśli spojrzysz na pieniądze jakie przynosi serial i to, że ma dobry zespół z nowymi dzieciakami dodanymi w zeszłym toku, kiedy niektóre ukończyły szkołę. To jest jasne, że serial nie był o jednej postaci".

Nasze źródło mówi, że producenci wezmą przykład z takich seriali jak "8 Simple Rules" i "The West Wing", które również musiały sobie poradzić ze śmiercią aktora... lekcja jest taka: jedna postać nie tworzy ani nie niszczy serialu.

Źródło dodaje: "Producenci i scenarzyści spotykają się i starają się rozgryźć w jaki sposób najlepiej wyjść z tej sytuacji w kontekście Glee. Nie została jeszcze podjęta żadna decyzja w sprawie scenariusza, jest za wcześnie na to".
 



Kategorie: Informacje producentów Telewizja 
Seriale: Glee 

Zobacz również: