Arek Tobiasz
| 10-07-2013, 20:34:25
Dzisiaj FX zaprasza się na "The Bridge", nowy thriller, który bada napięcie na meksykańsko-amerykańskiej granicy, kiedy zostaje znaleziona zamordowana amerykańska, anty-imigracyjna sędzina (lub jej część) na moście, który łączy El Paso w Teksasie z Juarez w Meksyku.
W serialu występują Diane Kruger ("Inglourious Basterds") jako detektyw z policji w El Paso Sonya Cross, kiedy Demián Bichir ("Weeds") gra jej odpowiednika w meksykańskiej policji, Marco Ruiza. Kiedy oboje są bardzo zdolni, podejście dwójki do sprawy jest zdecydowanie różne, gdzie ich zachowanie odzwierciedla światy, w których przyszło im pracować. Zgodnie z tym, kiedy morderstwo sędziny wskazuje Cross sprawę, którą posterunek Ruiza chciał ukryć, napięcie może wzrosnąć.
"Jak serial się rozwija, staramy się pokazać jakie to są dwie różne kultury, dwa tak różne kraje, gdzie mogą odłożyć swoje różnice na bok dla większego dobra" - mówi Kruger. A jeśli po drodze widzowie otrzymają spojrzenie na debatę imigracyjną, która napędza seryjnego mordercę... to niech tak będzie.
Wystarczy poczytać New York Times, wskazuje Kruger: "Musiałbyś być praktycznie ślepym i głuchym, aby nie słyszeć o tych kwestiach, imigracji i tym podobnym, więc jestem zaintrygowana tym aspektem serialu, to na pewno. Chcę to zrozumieć bardziej. I uważam, że to fascynujące - i rzeczywiście dość ryzykowne - że FX chcę opowiedzieć tą historię".
To mówiąc, "The Bridge" nie obiera żadnej strony ani nie stosuje propagandy jak Cross i Ruiz odkrywają morderstwo po morderstwie, kiedy inne postacie - w tym podejrzany dziennikarz (w tej roli Matthew Lillard z "Krzyku") i żona (Annabeth Gish z "Z archiwum X") odkopująca głęboko pochowane tajemnice swojego męża - dadzą również surowe świadectwo w konflikcie tych odmiennych kultur. "Mimo wszystko, edukacja to nie nasza rola; serial powinien bawić" - utrzymuje Kruger. "Ale to co się staramy zrobić, to rzucić światło na sytuację... i nie być częścią żadnej ze stron".
Zaadaptowany przez Meredith Stiehm z "Homeland" i Elwooda Reida z "Cold Case" skandynawski serial "Broen" - który jest umiejscowiony na duńsko-szwedzkiej granicy - "The Bridge" naśladuje te same tematy i uderza w podobne tony. "Ale tam gdzie odchodzimy od oryginalnego serialu" - mówi Kruger - "to fakt, że scenarzyści zgodzili się napisać historię dla Sonyi, którą badamy jak serial trwa. To naprawdę pokaże jej bardzo emocjonalną stronę".
I "emocjonalne" mówi coś. Dla tych niezaznajomionych z "Broen", detektyw Cross ma zespół Aspergera, formę autyzmu - diagnoza, która jest dość widoczna na ekranie, ale jeszcze niewypowiedziana na głos, "ponieważ nie chcieliśmy, aby jej stan był definiującą ją cechą charakteru" - wyjaśnia Kruger. Ta twórcza decyzja, jak wierzy, "była dość odważna".
Aspekt zespołu Aspergera "był naprawdę czymś co przyciągnęło mnie do projektu" - mówi Kruger - "ponieważ, tak, ona ma ten stan, a także jest tak wiele braków w jej osobistym życiu, które wynikają właśnie z tego, ale ona jest tak inna w swojej pracy, ponieważ ma tą zdolność do skupienia się i naprawdę spojrzenia na rzeczy z innego punktu widzenia".
Aby pomóc stworzyć kreację Kruger, organizacja "Autism Speaks" przedstawiła aktorce młodego mężczyznę, który żyje z zespołem Aspergera i on był na planie każdego dnia jako doradca. Niemniej jednak, Kruger mówi, granie genialnej policjantki, która nie zawsze odbiera społeczne sygnały, np. w czasie rozmowy ze zrozpaczonymi krewnymi ofiary "jest naprawdę trudną sprawą i nadal taka jest, ponieważ to nie jest coś co po prostu możesz 'założyć'. To ograniczenie umysłu, które muszę w sobie stworzyć, każdego dnia".
Efekt końcowy jest jednak niezaprzeczalny jak Kruger ostatnio wciela się w skomplikowane telewizyjne postacie.
"Nadal będą filmy, gdzie mam te świetne kobiecie role, ale zdecydowanie myślę, że w kablówkach, od 'Mad Mena' do 'Homeland' czy Robin Wright w 'House od Carts', kobiece role są tak dobrze pisane i nieustraszone" - zauważa Kruger. "Wydaje mi się, że... widzowie szukają właśnie takich postaci, a to bardzo ekscytujące dla kobiet".