Arek Tobiasz
| 22-06-2013, 02:19:59
"Czysta krew" pokazała premierę szóstego sezonu w zeszły weekend na HBO i kiedy reakcja była nieco mieszana, byłem zadowolony, aby zobaczyć jedno spójne wrażenie w całej rozciągłości: Gubernator Burrell to jest wielka śliska ropucha.
Jak wiecie, Burrell jest jednym z prowadzących tą anty-wampirzą kampanię, jednak dość szybko, jest coś więcej w kwestii jego wojny z wampirami, co wyjdzie na jaw - i niektóre rzeczy są trochę niepokojące. (Jednym słowem: Eksperymenty) "To jest coś" - Kristin Bauer van Straten mówi o nadchodzących rewelacjach odnośnie tego jak Burrell rozpoczął rozwijanie broni przeciwko wampirom. "To jest w całości część tematu, kiedy sytuacja się odwróciła i wampiry są ścigane... Ludzie zastanawiają się jak walczyć".
Do tej pory, ta walka kosztowała Pam dość drogo - w odcinku w zeszłym tygodniu, rząd powiedział, że zamyka Fangtasię. I jest więcej wstrząsów, które nadejdą. "Świat Pam w przeszłości był tylko wstrząsany przez coś z czego jej świat się głównie składał, a to był Eric. W tym roku, to również jest część problemu; oni nie pojednali się do końca" - mówi. "Ale ona nie jest już dłużej na szczycie łańcucha pokarmowego. Ona zawsze uczyła się jak łamać prawo i nie dać się złapać... ale ona teraz jest ścigana. Ona rzeczywiście traci pełną swobodę coraz bardziej i bardziej, a to jest niezmiernie trudne dla niej".
Dodaje: "Ona nie lubi zmian - ma Erica, ma Fangtasię... to jej cały świat. Tak więc traci jedno po drugim, wszystko co naprawdę ceni".