Dexter jest w kłopotach!


rhona   rhona | 26-06-2012, 23:02:57


Dexter jest w kłopotach!

Uwaga: ten materiał zawiera wiele spoilerów, zarówno z poprzedniego, jak i nadchodzącego sezonu „Dextera”. Czytaj na własne ryzyko!

Dexter powróci w siódmym – przedostatnim - sezonie i zarówno widzowie, jak i ich ulubiony, mordujący seryjnie analityk śladów krwi, będą mogli się dowiedzieć, co zajdzie po ujawnieniu jego sekretu.

Ostatni obraz Dextera (Michael C. Hall) przywodzi nam na pamięć końcowy moment jego własnej biblijnej formy zemsty na Travisie (Colin Hanks), który terroryzował Miami kolejnymi, nieznanymi mieszkańcom, atakami Zabójcy Dnia Siódmego. Porwał także syna Dextera, Harrisona, co poruszyło nerwy w zwykle pozbawionym emocji Dexterze, który później utknął przy Travisie do jego ostatnich momentów w finale sezonu. Niestety, Dexter nie był sam w tym kościele. Zjawiła się w nim Debra, pragnąca wyrazić mu swoją miłość i trafiła akurat na moment, w którym nóż zagłębiał się w Travisie.

Jasnym jest, że reakcja Debry nieźle da w kość Dexterowi w całym nadchodzącym sezonie. Dodatkowo musi zmierzyć się z kimś, kto ostatecznie ściągnął jego maskę. Nie tylko jednak siostra będzie powodem do zmartwienia dla Dextera, kiedy dowody z kościoła zasugerują, że powrócił Rzeźnik z Zatoki. Biorąc pod uwagę fakt, że Dexter wrobił w tę sprawę Doakesa (Erik King), domyślamy się, że nawet Debra może nie być w stanie go ochronić.

TVGuide.com zwróciło się do producenta wykonawczego Sary Colleton, aby dowiedzieć się czegoś na temat siódmego sezonu, włączając w to nową rolę Yvonne Strahovski i pożegnanie z „Dexterem” po ósmym sezonie.

Sezon rozpocznie się dokładnie tam, gdzie skończył się poprzedni; ile zatem na sam początek przekleństw usłyszymy od Debry?

Sara Colleton: (śmiech) To cały jej świat, usłyszymy zatem kilka klasycznych Deb-izmów. I choć serial zmierzał w kierunku ostatecznego ustalenia osoby, która wreszcie będzie wszystko o nim wiedziała, teraz trzeba bardzo uważać, bo wielkim wyzwaniem jest uczynienie Debry tą osobą.

Poprzedni sezon ukazywał Dextera szukającego wiary. O czym będzie następny?

Colleton: Będzie o rzeczach, których nigdy wcześniej nie doświadczył, takich, jak: żal, odpowiedzialność, wstyd, zdrada i jeszcze paru im podobnych.  Jest też druga strona chęci bycia poznanym: jeśli już to nastąpi, traci się wolność. Ciąży nad tym wielka odpowiedzialność, musi więc stawić czoła wielu emocjom, których nigdy wcześniej nie doświadczał, nie potrafił odczuwać czy nie chciał do siebie dopuścić.

Deb zobaczyła tylko Dextera zabijającego Travisa na stole; czy jednak w tym sezonie dowie się wszystkiego?

Colleton: Tak. Najwyraźniej przez cały sezon będziemy się świetnie bawić, igrając z każdą zmianą, która może zaistnieć między Debrą a Dexterem w ich wzajemnych układach teraz, gdy ujawniły się te informacje. Była w drodze do tego kościoła, bo zdała sobie sprawę, że nie tylko kocha przybranego brata, ale także jest w nim zakochana. I co zrobi teraz? Wyda go policji? Zostanie przez niego odrzucona? Będzie mogła dalej go kochać? Czy poczuje dziwną ulgę, że wreszcie zna tę podstawową jego cechę, która zawsze wydawała się ulotna? Dotąd Dexter był nieuchwytny, a ona myślała, że to z jej powodu; teraz już wie, że robił tak nie przez nią, ale po to, by ją chronić.

Jednak ona jest szefem wydziału zabójstw, a to musiało naprawdę wstrząsnąć jej poczuciem sprawiedliwości i całego systemu. To dla niej niemal żonglerskie wyzwanie. A świat Dextera także się zapada. Nigdy nie musiał stawiać czoła podobnym emocjom: żałowania, poczucia winy, świadomości, że zawiódł Debrę i – co najgorsze – dręczącym podejrzeniem, że ona może w każdej chwili go aresztować.

Czy po odkryciu prawdy o Dexterze zmieni Debra swe uczucia do niego?

Colleton: Powoli do tego będzie dochodzić. Nie można inaczej, bo nic nie zmienia sie w jednej chwili tak drastycznie z jednego tylko powodu. Na pewno jednak dozna wahania pod wpływem nowych wieści; a cała ta sprawa będzie podłożem wszystkiego, co kręci się wokół życia Debry. Mamy nadzieję, że naszych fanów zafascynuje możliwość obserwowania, w jaki sposób będziemy przesuwać pionki wszystkich tych zróżnicowanych interpretacji.

Czy zobaczymy w tym sezonie bezbronność Dextera?

Colleton: O, tak. To tak, jakby zdjąć pelerynę z Supermana. Jest ekstremalnie bezbronny, a to jest naprawdę interesujące w oglądaniu i odkrywaniu.

Czy można odczuwać ulgę wiedząc, że gdyby chciał kogoś dopuścić do siebie tak, jak Lumen (Julia Stiles), byłaby to Debra?

Colleton: Częściowo na pewno tak. Jego związek z Lumen to swoiste odreagowanie na poczucie winy po śmierci Rity; jednak Debra była w jego życiu od dnia, w którym Harry zabrał go do siebie. Zawsze wracam do jednej z pierwszych scen pilota serialu, kiedy Dexter przekazuje widzowi: „O, to moja siostra z niewyparzoną gębą, Debra i gdybym mógł kogokolwiek kochać, to tylko ją”. Byli ze sobą niewiarygodnie blisko. Można to zatem uważać za ulgę, ale trzeba pamiętać, że taka sytuacja niesie ze sobą nowy zestaw odpowiedzialności.

Porozmawiajmy o Harrym (James Remar). Zawsze pomagał Dexterowi radzić sobie z Mrocznym Pasażerem, ale teraz sprawy Dextera wciągnęły też Debrę. Czy jego nowe rady będą się różnić od poprzednich?

Colleton: To bardzo zajmuje Harry’ego. Debra zawsze czuła się jako „ta druga” w oczach ojca. Teraz dopiero zrozumiała, że to nigdy nie było prawdą. Dowie się wszystkiego o Harrym uczącym Dextera i to także znacznie utrudni jej postrzeganie świata. I znów wrócę do pilota, sceny, w której Harry mówi Dexterowi, że są ludzie, którzy zasługują na śmierć; a także do tej z sezonu piątego, kiedy Debra, nienawidząca Jordana Chase’a (Jonny Lee Miller),  mówi: „Może naprawdę istnieją ludzie, którzy zasługują na śmierć”. W tym punkcie będzie to bardzo skomplikowany rok. Naprawdę bardzo cieszy nas odkrywanie tych rzeczy teraz, kiedy wszystko staje się otwarte.

Jakich innych trudności, spowodowanych odkryciem zrobionym przez Debrę, zazna Dexter?

Colleton: Inna komplikacja da o sobie znać, kiedy w miejscu zbrodni LaGuerta (Lauren Velez) znajdzie szkiełka z krwią zgubione w chaosie przez Dextera i od razu je rozpozna. Widziała je wcześniej tylko w aktach sprawy Rzeźnika z Zatoki. Jak dotąd wszyscy mieli pewność, że był nim sierżant Doakes, jej drogi przyjaciel i wraz z jego śmiercią sprawa została zamknięta. Teraz zaczyna podejrzewać: „Czy Rzeźnik z Zatoki wciąż żyje? I jak mogłabym udowodnić niewinność sierżanta Doakesa?” Z początku będzie to sprawa ledwie zaznaczona, ale z czasem zacznie wracać do Dextera. Na pewno wszystkich zainteresuje, czy uda jej się oczyścić sierżanta z tamtych zarzutów.

 

Co możesz nam powiedzieć o nowych członkach obsady?

Colleton: Pozyskaliśmy Ray’a Stevensona, który – o, mój boże – jest niesamowicie fantastycznym aktorem. Gra szefa organizacji przestępczej, właściciela wielu nocnych klubów w Miami. Jason Gedrick gra Geroge’a, amerykańskiego menagera wszystkich tych klubów. Postać Ray’a Stevensona, Isaac, przybywa do Miami, kiedy jego bliski osobisty porucznik zostaje oskarżony o zabicie policjanta i zaraz po tym znika. Fakt, że zginął gliniarz, przybliży ich znacznie do całego systemu policji w Miami Metro. To będzie długa historia.

Mamy także Yvonne Strahovski. Jest fantastyczna. Gra kobietę imieniem Hannah, która wyjechała z podłego grajdołka na Florydzie, uciekając ze starszym facetem i oddając się dzikim, morderczym hulankom. Kiedy zostali złapani, zwaliła wszystko na swojego faceta; on dostał dożywocie, a ona zaczęła nowe życie. Lata później, już po trzydziestce, spotka Dextera i zacznie się nim interesować. Powiedziałabym, że Hannah jest jak stojąca woda o ogromnej głębi i nie przypomina żadnej z kobiet, które dotąd kręciły się wokół Dextera.

Czy można Hannah porównać do Lumen? I czy jest jakaś możliwość zaistnienia romansu pomiędzy nią a Dexterem?

Colleton: Możliwość jest zawsze. Wszędzie, gdzie spotykamy mężczyznę i kobietę (bądź dwóch mężczyzn czy dwie kobiety) istnieje możliwość zaistnienia romansu czy innych układów. Hannah niczego nie potrzebuje. Dotąd każda kobieta, którą Dexter spotykał, była w ogromnej potrzebie. Lila (Jamie Murray) była tym gatunkiem kobiety, na którą inne patrzą i ostrzegają: „Trzymaj się z dala!”, ale mężczyźni nigdy nie potrafią się im oprzeć. Od razu widać, że nic z tego nie wyniknie dobrego. Rita miała przekwalifikowane wartości po życiowych przejściach, tak jak Dexter. A Lumen, kiedy pojawiła się w jego życiu, była poważnie zdruzgotana. Hannah podchodzi do wszystkiego z chłodną rezerwą, ale coś w niej zacznie go intrygować.

Serial przedłużono o dwa sezony. Czy to będzie definitywny koniec?

Colleton: Definitywny. Chcieliśmy zakończyć go w tym roku, ale stacja TV przekonała nas, że najlepiej będzie zrobić to w dwa lata. W pewien sposób skonstruujemy dwuletni sezon finałowy. Pracowaliśmy nad tym, dopracowaliśmy szczegóły zakończenia. W przyszłym roku będzie definitywnie finałowy sezon „Dextera”. Absolutnie.

Jesteście gotowi pożegnać się z Dexterem?

Colleton: Od samego początku, kiedy zaczęliśmy prace nad pilotem, zawsze wiedziałam, że będzie to serial siedmiu sezonów. Możemy przedłużyć o jeden, ale nie chcę się przy nim zestarzeć i zużyć. Chcę zakończyć, kiedy każdy w zespole wciąż będzie zdeterminowany do utrzymania jak największego poziomu aż do samego końca. Wielką mądrością jest wiedzieć, kiedy zejść ze sceny, zanim zostanie się poproszonym o jej opuszczenie.

Sądzisz, że Dexter musi na zakończenie umrzeć?

Colleton: (śmiech) Nigdy nie odpowiem na to pytanie.

Wiesz już, jak będzie wyglądać finałowa scena?

Colleton: Nie wiemy jeszcze, jak będzie wyglądać, ale wiemy, dokąd to wszystko zmierza. Dokładnie wiemy, jak powinno sie to skończyć i jak zakończymy cały serial.

A wy – jak myślicie – czy Dexter powinien umrzeć na końcu?



Kategorie: Wywiady Telewizja 
Seriale: Dexter 

Zobacz również: