Arek Tobiasz
| 12-06-2013, 00:47:44
Zapnijcie pasy, w Rosewood. Czwarty sezon "Słodkich kłamstewek" będzie jak przejażdżka na rollercoasterze teraz, kiedy Mona (Janel Parrish) dołącza do głównych czterech Kłamczuch jako najnowsza zdobycz "A". Czy ta zwariowana zła dziewczyna będzie miła dla Emily i spółki? Hawajska aktorka jest z nami szczera o tym, gdzie jej obłudna nastolatka zmierza... lub przynajmniej myślimy, że mówi prawdę.
Po marcowym ognistym finale, wygląda na to jakby Mona nie była już dłużej w nikczemnym zespole "A".
Ona została zdradzona i prawdopodobnie jest teraz największym celem "A".
Ale czy Mona naprawdę pozbędzie się swojego szaleństwa?
Nie wiem czy może całkowicie je stracić! [Śmiech] Ona na pewno pracuje teraz z dziewczynami - bez względu na co - więc to będzie interesujące zobaczyć jak to ma się do ich relacji.
Czy ona może zostać odkupiona?
Mona jest inteligentna, sarkastyczna, a ona ostatecznie jest człowiekiem. Możesz zobaczyć jak w końcu pokazuje swoje prawdziwe emocje. Myślę, że fani chcą, aby Mona znalazła pewne odkupienie, a sprzymierzenie z dziewczynami może być sposobem.
Która z Kłamczuch będzie najtrudniej przekonać się do Mony?
Na pewno Hannie [Ashley Benson], ponieważ kiedyś byli najlepszymi przyjaciółkami. Mona i Spencer [Troian Bellisario] mają więcej zrozumienia. Jest niechętny szacunek między tą dwójką teraz.
Więc jeśli Mona postąpi dobrze z dziewczynami, to może będzie gotowa też na chłopców?
Pragnę tego! Mona zasługuje też na miłość. I to może uspokoić część jej szaleństwa! Kto wie? [Śmiech]