Arek Tobiasz
| 03-06-2013, 19:51:41
Ścięcie Neda Starka w pierwszym sezonie "Gry o tron" było brutalne. Odcinek w tym tygodniu sprawił, że to morderstwo wyglądało jak delikatne miłosierne zabicie.
Jeśli jesteś wśród pewnych fanów serialu określanych jako "nieskalani" - aka ci, którzy nie czytali serii książek George'a R. R. Martina i dlatego są nieświadomi tego co się prawdopodobnie wydarzy w serialu telewizyjnym - godzina prawdopodobnie umieści cię w stanie śpiączki. Jestem zdecydowanie nieczystym... i to nadal był bardzo smutny, rażąco brutalny, trudny do oglądania odcinek.
Przejdźmy przez to wszystko razem, dobrze? Oto co wydarzyło się w "The Rains of Castamere".
DOM TARGARYENÓW | Rozpocznijmy z dala od Bliźnikaów - co powiesz na Yunkai, gdzie Daario Naharis doradza Daenerys najlepszy sposób na przejęcie miasta? Jego plan ataku sprowadza się do: "Zapukam do tylnej bramy, zabiję strażników, prześlizgnę się do głównej bramy, gdzie pozwolę wejść twojej armii". Daario, ukradłeś ten plan każdemu licealiście, który próbuje przemycić swoich przyjaciół na film poprzez drzwi kina służące do wyjścia. Czy można się dziwić, że Jorah i Barristan są ostrożni w kwestii ładnego intruza? Ale Szary Robak mu ufa, więc Dany mówi im, aby udać się tam tego wieczora. Choć wygląda to podejrzane przez minutę czy dwie - w pewnym momencie trójka Khaleesi wydaje się jakby miała skończyć jako zupa dla Yunkai, a ja bałem się o Joraha, ponieważ on jest silny, ale stary - ale dawny rycerz wraca, aby ogłosić, że żołnierze niewolnicy "rzucili włócznie i się poddali". Daenerys jednak oddycha w pełni z ulgą, kiedy Daario wraca cały i zdrowy, po czym klęka u jej stóp i mówi: "Miasto jest twoje, moja królowo".
(OBECNI I BYLI) LUDZIE ZZA MURU | Sam prowadzi Gilly przez las, mówiąc jej o czarnej bramie: tajemnym przejściu przez Mur, które jest głęboko ukryte w jednym z zamków wzdłuż gigantycznej bryły lodu. Jest zdumiona, że on wie to wszystko po przeczytaniu książki, umiejętności, której wyraźnie nie posiada. "Jesteś jak czarodziej" - wzdycha. Moment dumy na jego twarzy po jej przypadkowym komplemencie jest ulotny, ponieważ RZECZY STAJĄ SIĘ GORSZE PÓŹNIEJ, a ja muszę trzymać się każdej chwili szczęścia, której mogę, OK?
Gdzie indziej Jon ma trudny czas przekonując Ygritte i bandę dzikich, aby nie mordować handlarza końmi, na którego gospodarstwo się natknęli. Oczywiście nie słuchają go i szturmują dom, a następnie ścigają handlarza, który ucieka na koniu. (Uwaga: Teraz, kiedy są na południe od Muru nie powinni się uwolnić od tych wszystkich spoconych futer? Wygląda na to jakby była wiosna, ludzie).
Kiedy dopadają człowieka, Tormund i Orell myślą, że to dobry pomysł, aby Jon go zabił. Choć Jon stoi w strugach deszczu i trzyma mieć przy gardle handlarza, nie może zmusić się do popełnienia tego czynu... więc Ygritte robi to za niego za pomocą strzały. Tormund i Orell natychmiast atakują Snowa i "żonę wrony". Jon popycha rudowłosą i zabija Orella, który przywołuje swojego orła, aby zaatakował ładną buźkę Nowa. Poprzez sekwencję zdarzeń, o której powiemy za chwilę widzimy jak wilkor Lato wchodzi do akcji i ocala Jona, który skacze na konia i odjeżdża. To chyba nie najlepszy sposób na wydostanie się stamtąd; Ygritte wygląda jakby była gotowa do pozbycia się jego najważniejszej części ciała.
DOM STARKÓW: POROZMAWIAJ ZE ZWIERZĘTAMI | Bez wiedzy Jona, Bran, Osha, Rickon, Hodor, Meera i Jojen schronili się przed burzą w pobliskiej wieży. Spanikowany Hodor boi się grzmotów i robi zamieszanie,; jak grupa stara się go uspokoić, oczy Brana stają się białe oraz milknie. W tym samym czasie Hodor natychmiast się uspokaja i spada delikatnie na kolana. Tak, Bran był jakoś w stanie wejść w umysł tego prostego olbrzyma i uspokoić go. Jojen wzywa Brana, aby się połączył z wilkorem w celu zobaczenia co się dzieje na zewnątrz. Choć chłopiec Starków twierdzi, że nie potrafi, mający zielone sny się grzecznie z tym nie zgadza. "Jesteś wargiem, Bran" - mówi. "To jest w twojej krwi". Więc to właściwie Bran - w ciele wilkora - jest tym, który ocala swojego przyrodniego brata.
Kiedy Bran powraca, opowiada co widział, a potem instruuje Oshę, aby wzięła Rickona i Kudłacza do pobliskiego bezpiecznego miejsca. Jego młodszy brat płacze i protestuje, ale Bran jest stanowczy. "Robb jest na wojnie, a ja idę za mur" - mówi. Osha wie to najlepiej. Jak Rickon żegna się z bratem prawdopodobnie po raz ostatni (dobry boże, jak wiele bólu może znieść ta rodzina? Nie odpowiadaj), Osha prosi Meerę i Jojena, aby "zapewnili mu bezpieczeństwo. On znaczy dla mnie bardzo wiele".
DOM STARKÓW: DOBRY DZIEŃ NA KRAWAWE WESELE | Tuż przed dotarciem do Freyów, Robb konsultuje ze swoją matką plan zajęcia Casterly Rock. Mimo wszystko, on nie posłuchał jej rad przeciwko wysłaniu Theona, aby poradził sobie ze swoim ojcem, a teraz północ roi się od Żelaznych Ludzi, a Winterfell jest w ruinie. Ona jest wyraźnie wzruszona, że on chce jej wsparcia, czemu daje upust radośnie mówiąc: "Pokaż im jak to jest stracić coś co kochają".
Przybycie Starków do Bliźniaków rozpoczęte jest uroczystą wymianą soli i chleba oraz oficjalnymi przeprosinami Robba przed długim rzędem jego córek i wnuczek. Chociaż Frey nie może zapamiętać wszystkich ich imion; może to miejsce w jego mózgu jest zajęte przez lubieżne komentarze jakie kieruje w stronę Talisy. On uznaje, że jest "ładniejsze niż te obok, to na pewno" (i się nie myli), potem ogłasza "W twoim wieku bez namysłu złamałbym i pięćdziesiąt przysiąg, by się do niej dobrać". Urocze. Zauważa również, że on "zawsze dostrzega, co skrywa się pod szatą", co okaże się strasznie ważne później. Kończy swoje spotkanie mówiąc każdego, aby przygotowali się na ślub Edmure'a z jedną z jego córek. "Wino popłynie czerwienią, muzyka zagra głośno, a my zapomnimy o całym tym bałaganie" - mówi.
Kiedy ludzie Robba piją i hulają w obozie na zewnątrz zamku, Edmure jest zadowolony, że jego narzeczona Roslin nie wygląda tak jak reszta jej sióstr. Ona jest bardzo młoda, tak, ale całkiem całkiem. Edmure i dziewczyna biorą ślub, a przyjęcie się zaczyna. Roose Bolton jest tam, rozmawiając z Lady Catelyn. Talisa i Robb szczęśliwie mówią o ich dziecku, a kiedy sugeruje, że nazwie go Eddard, jeśli to będzie chłopiec zarówno Król Północy jak i ja się wzruszyliśmy. "Nie chciałbyś uczyć konnej jazdy małego Neda Starka?" - mówi po czym się całyją.
Trzymaj w pamięci tą szczęśliwą chwilę, ponieważ to ostatnia jaką będziemy mieli przez jakiś czas. Po tym jak Edmure i Roslin udają się na pokładziny, Catelyn wydaje się widzieć, że coś jest nie w porządku. Jeden z synów Freya zamyka drzwi sali, a Frey zatrzymuje muzykę. "Wasza Miłość! Czuję, że zaniedbałem swe obowiązki" - mówi stary mężczyzna. "Nie okazałem ci gościnności, na jaką sobie zasłużyłeś. Mój król ożenił się i winien jestem królowej ślubny podarek". Jak to się dzieje, Catelyn spogląda w dół i zdaje sobie sprawę, że Bolton ma na sobie kolczugę pod ślubnym strojem. Policzkuje go i próbuje ostrzec Robba, ale jest już o wiele za późno. Jeden z synów Freya wyciąga sztylet z rękawa i - w ruchu, którego nie było w książce, a zatem przeraził mnie tak bardzo jak ciebie - dźga Talisę w jej brzuch wiele razy. Wybucha chaos jak łucznicy Freya trafiają w Robba i potem różni ludzie Feya atakują ludzi Starków obecnych na sali. Nawet Catelyn otrzymuje strzał w plecy.
Wkrótce prawie każdy związany ze Starkami nie żyje. Robb czołga się do swojej martwej żony i trzyma ją, kiedy Catelyn chwyta młodą żonę Freya umieszczając nóż przy jej gardle, krzycząc, że zabije dziewczynę, jeśli Robb nie ujdzie z zamku wolno. Frey wzrusza ramionami: "Znajdę inną" - rzuca nonszalancko. Właśnie wtedy, Bolton pojawia się i wbija sztylet w brzuch Robba. "Lannisterowie przesyłają pozdrowienia" - mówi jak najstarszy syn Neda upada na ziemię, martwy. Lady Catelyn krzyczy i podrzyna gardło żonie Freya, a potem po prostu stoi z otwartymi ustami. I wtedy, właśnie wtedy, kiedy jesteś absolutnie pewien, że nie może być już gorzej niż to co właśnie widziałeś... pojawia się mężczyzna, który robi to samo Catelyn.
Ale czekaj! To się robi jeszcze bardziej bolesne! Arya i Ogar przybywają do Bliźnikaów w sam raz, aby zobaczyć jak wilkor Robba, Szary Wiatr jest zabijany, a także jak ludzie Freya zabijają sprzymierzeńców Starków. Nadzieja, która staje się kompletnym horrorem, na twarzy Arayi może być najgorszą rzeczą w całym odcinku. Wiedząc co się zaraz stanie, Ogar obezwładnia ją i zabiera.
Co myślisz o tym odcinku? Napisz w komentarzu!