Arek Tobiasz
| 16-05-2013, 15:21:59
To było coś za coś dla Kunala Nayyara w ostatnim tygodniu w "Teorii wielkiego podrywu".
Chłopaki (i później dziewczyny) grali w zabawną i ostatecznie odkrywczą grę "Dungeons & Dragons, z wyjątkiem Raja (Nayyar), który nie częścią tego. Zamiast tego, miał randkę ze swoją równie, jeśli nie bardziej, społecznie dziwną miłością Lucy (Kate Micucci), którą ostatecznie pocałował przez płot.
"Kiedy dowiedziałem się, że piszą odcinek D&D, byłem tak podekscytowany. To było jak: 'Tak, to w końcu się dzieje!' Do czasu jak nie zdałem sobie sprawy, że nie będę częścią tego!" - mówi Nayyar. "Byłem trochę rozczarowany, ale kiedy przeczytał historię Lucy, byłem znów podekscytowany. To takie wspaniałe oglądać jak Raj bada tą stronę siebie, a ty zobaczysz tego więcej w finale".
Ale finał szóstego sezonu w czwartek nie pokaże jak ta dwójka oficjalnie chodzi ze sobą. Biorąc pod uwagę niepokoje Lucy, Raj wie, że musi działać powoli. Więc najpierw postanawia przedstawić ją jednej osobie z grupy. "Moi przyjaciele są bardzo zainteresowani spotkaniem z nią, odkąd cały czas o niej mówię" - mówi Nayyar. "Ale to jest bardziej zastraszające, aby spotkać wszystkich z grupy, więc postanawia przedstawić ją jednej osobie i musimy w jakiś sposób zdecydować kto to będzie. Możesz być zaskoczony tą osobą".
Co z pewnością jest zaskakujące, że choć Raj jest entuzjastyczny w zalotach do Lucy - daleki od faceta, który uchyla się od kontaktów z kobietami i może tylko z nimi rozmawiać, kiedy jest pijany. Nayyar mówi o nowo odnalezionym zaufaniu do faktu, że Raj może się związać z Lucy. "Cóż, po pierwsze, przypomnijmy sobie, że dla kogoś kto nie potrafi rozmawiać z kobietami, Raj ma wiele akcji" - mówi ze śmiechem. "Ale tutaj jest ktoś kto ma większy lęk społeczny niż on. Zna jej walkę; zna jej ból. Myślę, że wie, że ma dobre serce i chce ją uratować. W ten sposób, on zakochuje się w niej. On nie czuje się zagrożony przez Lucy, więc to pozwala mu być sobą, w przeciwieństwie do tego, kiedy jest z kimś przez kogo czuje się zagrożony. To będzie brzmieć tak dramatyczny, ale Raj jest jak ranny ptak i teraz on znalazł innego rannego ptaszka. W ich świecie lęku, oni znaleźli bezpieczną przystań dla siebie".
Ale to może zbyt wcześnie, aby rozwinąć tę oazę. Spotkanie ma miejsce, ale, naturalnie, nie dokładnie przebiega tak jak planowano. "Ona jest dość uszkodzona, więc istnieje granica do której można się posuwać i szybkość z jaką może ją popychać" - mówi producent wykonawczy Steve Molaro. "Ale ona się zgodziła zanurzyć swój palec w... co prowadzi do świetnej dyskusji w mieszkaniu: 'Kto jest tym właściwym? Kto powinien być tym jedynym?' To naprawdę miła scena w finale".
To ma miejsce, kiedy Raj jest zmuszony do konfrontacji ze swoim własnym niepokojem w kwestii kobiet innych niż Lucy. Po tym wszystkim, jeśli chce, aby pokonała swoją niepewność, to jest tylko sprawiedliwe, kiedy on pokona swoją. "Rzeczy, które nękały go w przeszłości na pewno powrócą" - mówi Nayyar. "On jest zakochany w tej dziewczynie, a jeśli chce to popchnąć dalej, musi zmierzyć się z własnymi demonami. I on jest wszystkie spotyka".
Więc czy to znaczy, że będzie rzeczywiście w stanie porozmawiać z dziewczyną, inną niż Lucy jak będzie trzeźwy? Nayyar nie mówi zbyt wiele, ale obiecuje, że to będzie "wielka emocjonalna transformacja dla Raja" pod koniec finału, który opisuje jako dający "dobre samopoczucie". Odcinek również pokazuje Leonarda (Johnny Galecki) zastanawiającego się nad nową pracą za granicą, ku wielkiemu rozczarowaniu ze strony (Kaley Cuoco) i przede wszystkim Sheldona (Jim Parsons).
"Nie ma wielkiego 'wydarzenia' jak ślub [w ostatnim finale], ale nie myślę, że to jest lżejszy finał w stosunku do innych" - mówi Nayyar. "Nie, nie odpalamy rakiety w kosmos, ale to bardzo niesamowity odcinek dla każdego, taki, który mam nadzieję będzie uznany jako klasyka".
I z brakiem cliffhangera w tym roku, wszystko jest możliwe w przyszłym sezonie, ale Nayyar ma tylko nadzieję, że Raj nadal będzie się rozwijał - i może oczywiście zagra w D&D.
"Widział jak jego przyjaciele ruszają dalej i chciałbym zobaczyć go w prawdziwym związku, czy to z Lucy czy z kimś innym" - mówi. "To naprawdę świetna zabawa, aby zbadać tą wrażliwą stronę Raya, jeśli chodzi o miłość jako przeciwność do jego mechanizmu obronnego. To było świetne móc oglądać jak te postacie się rozwijają, zakochują, biorą ślub, i oglądać jak ich priorytety się zmieniają od grania po nocach po 'Hej, potrzebuje życiowego partnera'. Ale nadal chciałbym zagrać w D&D. Jeśli nie w serialu, to w prawdziwym życiu".