Streszczenie: Walka z niedźwiedziem w "Grze o tron"


Arek Tobiasz   Arek Tobiasz | 14-05-2013, 19:03:55


Streszczenie: Walka z niedźwiedziem w

W tym tygodniu w "Grze o tron" Khaleesi daje handlarzowi niewolników ostrzeżenie, Shae rani boleśnie Tyriona, Robb umieszcza Księcia (lub Księżniczkę) Północy w brzuchu Talisy, a Tywin umieszcza Joffreya na swoim miejscu. Aha, i Brienne walczy z niedźwiedziem. Zobaczymy co miało miejsce w "The Bear and the Maiden Fair".


DOM STARKÓW: CIĄŻA | Catelyn jest zaniepokojona, ponieważ podróż Robba do Waldera Freya łapie opóźnienie przez deszcz; patriarcha Freów, jak mówi, uzna to opóźnienie jako zniewagę. Robbowi to nie przeszkadza, może dlatego, że to oznacza dodatkowy czas, aby mieć na futrach bardzo nagą Lady Talisę, która w ten sposób pisze list do swojej matki. Ona też od niechcenia wspomina, że mama Maegyr chciałaby spotkać Robba "i swojego wnuka". Tak Królowa Północy oczekuje dziecka, reakcja Robba jest częściowo słodka (taki szczęśliwy uśmiech!), częściowo poważna (takie żarliwe wyznanie miłości!) i częściowo gorąca (w takim krótki czasie znalazł się znów na niej!).

DOM STARKÓW: ZNALEZIONY OGAR | Arya nie odzywa się Berica i jego drużyny po tym jak wydali Gendry'ego Melisandre, ale ona zaczyna mówić, kiedy zdaje sobie sprawę, że Bractwo planuje zająć się ludźmi Lannisterów na południu... a Riverrun jest na zachodzie. Wściekła, że jej spotkanie z rodziną może zostać opóźnione - i prawdopodobnie obawiając się, że nigdy nie nastąpi - Arya wyrusza pod osłoną nocy sama... i wpada prosto na Ogara. Ups.

Tymczasem daleko Gendry i Melisande żeglują po Czarnej Zatoce pośród szczątków statków z ubiegłego sezonu. Jak oszołomiony rozgląda się wokół, ona zdradza część swojej historii (ona i jej matka były niewolnicami, aż Pan Światła "wywyższył" je, cokolwiek to znaczy), a następnie uderza w jego świat, kiedy ujawnia, że jest bękartem Roberta Baratheona. "Jest władza w królewskiej krwi" - mruczy. Obawiam się, że traktuje to dosłownie.

DOM LANNITSERÓW: TRUDNE ZARĘCZYNY | Bronn słucha jak Tyrion lamentuje, że jest zmuszony do ślubu, ale najemnik ma mało sympatii. Wiesz kto ma jeszcze mniej? Shae - która odrzuca prezent pocieszenia Tyrion pod postacią złotego naszyjnika i jego twierdzenie, że poślubienie córki Neda Starka jest kwestią jego "obowiązku, a nie pożądania". Opowiada o przyszłości, w której może zapewnić jej wygodne życie i upewnić się, że wszystkich ich dzieci będą miały opiekę i zabezpieczenie - i zdaje się być naprawdę smutny, kiedy słyszy od niego, że nic z tego nie chce. "Jestem twoją kurwą" - mówi tonem, który ma go zaboleć. Kiedy on w końcu będzie zmęczony nią, ona prorokuje: "Będę niczym".

Sansa nie jest szczęśliwsza odnośnie jej zbliżającym się zaślubinom, ze łzami w oczach nazywa siebie "Głupią dziewczyną z głupimi marzeniami, których nigdy nie doświadczy". Margaery radzi jej, aby popatrzyła na jaśniejszą stronę: Tyrion jest daleki od najgorszego Lannistera i nie wygląda tak źle, nawet z blizną. Lady Stark następnie uświadamia sobie, że będzie musiała spać ze swoim przyszłym mężem, co wzbudza w niej całą nową falę strachu. Margaery zakłada, że boi się rozdziewiczenia, ale Sansa spokojnie odpowiada: Nie boję się bólu po tym co Joffrey mi zrobił".

Narzeczona Joffreya widzi szansę w tej dziewczęcej rozmowie. Kobiety są "bardzo skomplikowane, wiesz. Zadawalanie nas wymaga praktyki" - mówi z miną doświadczenia. Sansa niewinnie pyta czy mama przyszłej królowej wprowadziła ją w niuanse małżeńskiego łoża. Margaery mówi "Tak, możemy tak to ująć".

RÓD LANNISTERÓW: KTO JEST TWOIM DZIADKIEM? | Joffret ponuro wzywa dziadka przed Żelazny Tron, aby dowiedzieć się co się wydarzyło podczas spotkań małej rady. Joffa nie było tam, wiedz, ponieważ był "zajęty" pieszczeniem swojej kuszy, używania prostytutki jako żywy cel, czyli tym co zwykle. W kilku zdaniach Tywin przywołuje bezczelnego króla do czegoś bliskiego posłuszeństwa ("Otrzymujesz rady w tej właśnie chwili" było niesamowite, jak jego "Wasza miłość") i rozwiewa obawy chłopca w sprawie plotek o smokach Daenerys ("Osobliwości na krańcu świata nie stanowią dla nas zagrożenia").

DOM TARGARYENÓW: CO JEST TWOJE JEST MOJE | Mówiąc o Khaleesi, ser Jorah ostrzega ją przeciwko uwolnieniem pobliskiego miasta Yunkai. Jak wieli niewolników tam trzymają, pyta? Co najmniej 200 tysięcy, odpowiada. "Więc mam 200 tysięcy powodów, aby zająć to miasto" - spokojnie stwierdza. Daenerys rozkazuje Szaremu Robakowi zorganizować spotkanie z jednym z władców niewolników w tym mieście i niech mnie diabli jeśli jest coś bardziej wspaniałego niż Emilia Clarke wydająca polecenia w fikcyjnym obcym języku.

Kiedy pan niewolników przybywa, przynosząc złoto, aby Dany odstąpiła od szturmu na miasto, ona prezentuje mu jakiś smoczy dramat - ja też się trząsłem ze strachu - zanim zażąda, aby Yunkai uwolniło wszystkich niewolników i dało im odszkodowania albo zmiecie miasto z powierzchni ziemi. (Ważna uwaga: On zaoferował jej statki w ramach łapówki, aby pozostawiła Yunkai w spokoju 0 może to będą te statki, które ostatecznie zabiorą Matkę Smoków z powrotem do Siedmiu Królestw?)

DZICY: DZIEWCZYNA JEST MOJA | Dowiedzieliśmy się dokładnie co doprowadza do tego, że Orell płonie nienawiścią do Jona Snowa: Warg fantazjuje o Ygritte. Orell informuje Jona, że ludzie kochają, zabijają i są lojalni, kiedy im to odpowiada - "Ona to wiem. I dlatego też nigdy jej przy sobie nie zatrzymasz". Nie zadowalając się wkurzaniem Jona, Orell następnie uderza do rudowłosej. "Lubisz jego ładne włosy i piękne oczy?" Orell ostrzega, że nie wie kim naprawdę Jon jest. Później Jon również ją ostrzega: Woni ludzie próbowali zdobyć królestwa sześć razy w zapisanej historii, a oni zostali pokonani za każdym razem. "Siódmy raz skończy się tak samo" - mówi ze smutkiem w głosie. Ona bierze to w iście "filozofii" zen: "Jeśli umrzemy, to umrzemy. Ale teraz żyjemy". I wtedy zaczynają to robić. (Czy wydaje się, że każda scena Jon-Ygritte kończy się w ten sposób? Nie narzekamy, tylko obserwujemy).

DOM GREYJOYÓW: POZBAWIONY PENISA | W tym tygodniu całkowite zniszczenie Theona Greyjoya rozpoczyna się na nowo jako "porno tortury". Dwie piękne panie uwalniają go z tego ustrojstwa i zajmują się jego ranami, a następnie... innymi częściami ciała, które na pewno nie otrzymały tyle miłości ostatnio. Theon początkowo błaga, aby zostawiły go w spokoju, pewien, że ich prześladowca przysłał je, ale potem przypomina sobie, że jest mężczyzną i odkłada na bok swoje poprzednie podejrzewania, ponieważ, cóż, naga kobieta siedzi okrakiem na nim, a jej również naga przyjaciółka również chce się dołączyć do akcji. Podobnie jak się spodziewałam oprawca się pojawia, a dziewczyny odchodzą. On natychmiast zaczyna błagać o litość, ale nic nie pomoże temu jak Georgelgänger przygotowuje się do zrobienia "kilku zmian" w tym samym miejscu anatomii Greyjoya, które zainteresowało kobiety. Ała.

DOM LANNISTERÓW: ZABAWY Z NIEDŹWIEDZIEM | Jaime odwiedza uwięzioną Brienne zanim odjedzie do Królewskiej Przystani. "Mam u ciebie dług" - mówi. "Dałeś mi słowo. Dotrzymaj go, a twój dług będzie spłacony" - odpowiada, a więc ślubuje, że dopilnuje, aby Arya i Sansa wróciły do Catelyn Stark. Kiedy to zostaje wyjaśnione, to czas na pożegnanie: "Żegnaj, ser Jaime" - mówi cicho Brienne, a jej wybór użycia imienia zamiast "Królobójcy" sprawia, że jednoręki rycerz jest zbyt poruszony, aby wymówić jakieś słowo i odwraca się do wyjścia.

Podróż do domu ledwo się zaczęła, kiedy Jaime dowiaduje się, że Locke odrzucił ofertę okupu w złocie jaką ojciec Brienne zaoferował, myśląc, że ona ma więcej szafirów w swojej kiesie (w oparciu o fałszywą historię Jaimego kilka odcinków temu). Z Roose Boltonem, który wyjechał z Harrenhal na ślub Edmure'a Tully'ego, Brienne jest na łasce sadystycznego Locke'a i jego ludzi... co oznacza, że Jaime szybko jedzie z powrotem tam skąd odjechał. Przybywa do Harrenhal w sam raz, aby zobaczyć jak Brienne walczy z gigantycznym niedźwiedziem w wielkim dole, a ja nie wiem co jest jeszcze bardziej poniżające: fakt, że ona jest traktowana jak zwierzę (tłum w zasadzie śpiewa "The Bear and the Maiden Fair") czy fakt, że jej ostatnie chwile na ziemi mogą być spędzone w tej różowej parodii sukni.

Jaime wskakuje do niej i pomaga jej się wydostać z ringu, a potem ona sięga po niego, aby go również stamtąd wydostać. "Zabieram ją do Królewskiej Przystani, chyba że mnie zabijesz" - mówi Locke'owi. I potem oni to robią. (Żartuję! Ale czy nie wydaje się, że każda scena Jaime i Brinne powinna zakończyć się w ten sposób? Nie narzekam, tylko obserwuję).

Teraz twoja kolej. Co myślisz o powodach Oshy, która nie chce wrócić na drugą stronę muru? Jak myślisz co się stanie z Shae? Napisz w komentarzu!
 



Kategorie: Spoilery Streszczenia odcinków Telewizja 
Seriale: Gra o tron 

Zobacz również: